Wpis z mikrobloga

Mireczki, jestem złym człowiekiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Od jakiegoś dłuższego czasu zawsze chodziłem do jednego ciapaka kupować szlugi, bo miał w miarę tanio (3.5F za podrobione LMy). Jednakże od swojego współlokatora dowiedziałem się że jakieś 900m od tego sklepu jest drugi sklep ciapaka gdzie mogę te LMy kupić za 3F. Dodam że w pierwszym sklepie jest trzech sprzedawców, dwóch bardzo spoko, zawsze coś przyśmieszkujemy, ale jest taki ciul z którym nie da się normalnie pogadać i zawsze mi wciska pallmalle twierdząc że nie ma innych. Jako że nałóg mocno, to zawsze brałem te pallmalle, ale wczoraj nie wytrzymałem i powiedziałem mu że w takim razie nie chcę żadnych papierosów, idę do konkurencji. Zrobił oczy jak pięciozłotówki i mi powiedział że za pół godziny będą LMy, ja mu na to odpowiedziałem że nie chcę, bo tam jest taniej, a tutaj chodziłem z przyzwyczajenia i lubię jego szefa.
Idąc pewnym krokiem obróciłem się za siebie, a ten wyszedł ze sklepu i obserwuje gdzie idę.
Wszedłem do ciapaka nr 2 i mu opowiedziałem z grubsza historię, że tutaj niedaleko ma konkurencję i że powinien wrzucić jakąś ofertę typu 11 paczek w cenie 10 czy coś w ten deseń to przyciągnie klientów. Dał mi jakiegoś batona w podziękowaniu za info, choć nie chciałem zabrać to niestety się nie udało. Wyszedłem ze sklepu, patrzę przed siebie i widzę ciapaka nr 1 który dalej obserwuje, odpalam ceremonialnie papierosa i celowo przechodzę koło niego. Dodam że ciapak nr 2 też wyszedł ze sklepu i mnie obserwował :D
Dzisiaj przechodząc koło obu sklepów widziałem grupki koksów, może doprowadzę do wojny wewnętrznej ciapaków w UK ( ͡ ͜ʖ ͡)
#uk #heheszki #niewiemjaktootagowac
  • 5