Wpis z mikrobloga

#sdm #krakow Właśnie jakaś Azjatka weszła do azjatyckiego baru na Starowiślnej, tylko po to, żeby skorzystać z Wi-Fi i zadzwonić do domu. Zamowiła jakieś jedzenie i okazało się, że jednak nie ma tu wi-fi.
Zrobiłem z telefonu hot-spot i powiedziałem, że "here masz swoje łajfaj". Ucieszyła się bardzo i dała mi batona xD Nie będzie picrel, bo apka nie dodaje mi zdjęć. Od 15 minut gada z kimś przez Whats-Up, a ja zjadłem i spokojnie czekam kiedy sobie skończy.
Czuj dobrze człowiek!
  • 17