[KapitanBoruffka]

Kapłan jest uznawany za większość graczy najsłabszą klasą w grze. Co wy byście zrobili, żeby poprawić jego sytuację i żeby powrócił on do chociaż tier 2? Na co liczycie w nadchodzącym rozszerzeniu?
Ja na przykład chciałbym, aby kapłan zyskał jakiś archetyp inny niż kontrola. Obecnie jest najbardziej kontrolną klasą w grze bo nawet wojownik może grać np. wersję tempo z piratami.
Moją propozycją byłaby poprawa tzw. early game, następne rozszerzenie mogłoby zawierać jakieś dobre minionki za 2-3many.
A co wy byście chcieli zmienić?

#hearthstone

[rdy]

@KapitanBoruffka:

1 mana coś co buffuje się przy leczeniu, albo shieldowaniu? coś w stylu trogga czy mana wyrma.
tempo priesty były próbowane już, ale nic z tego nie wychodziło, taka klasa. Tak samo jak hunterem nie zrobisz dobrego control decku(oprócz yogg huntera, ale nie wiem czy to controlem można nazwać)
albo po prostu przywrócić tą kartę :P

[KapitanBoruffka]

@rdy: Tylko że kapłanem można grać tylko kontrolę, hunterem np. można zagrać midrange czy nawet jako tako face huntera. Mi chodzi o to, aby udostępnić nowe archetypy bo bida.

[wojciech1111]

@KapitanBoruffka: wg mnie największym problemem jest brak early game. Usunięto Velen Choosen, kartę, która była kluczowa dla kapłana, a na jej miejsce wprowadzono buff 2-5 za 5 many, którego nikt nie używa. Obecnie kapłan nie ma żadnej możliwości prowadzenia równorzędnej walki do 4-5 tury ze względu na to, że jego miniony za 1,2 i 3 many mają po prostu słabe staty. Nawet kapłanka 1-3 okazuje się słaba bo większość klas gra

[KapitanBoruffka]

@wojciech1111: Dokładnie o tym samym myślałem.

[Finsky]

@KapitanBoruffka: Ciężko wymyślić tu coś by priest był bardziej aggro. Był próby chyba w TGT, miniony zadające obrażenia obu bohaterom przy inspire, ale jak wiemy, jest to gówno. Poza tym efekty które mają miejsce przy leczeniu u Priesta są, jakby to ująć, #!$%@?? Wszelkie Inspire czy synergie z leczeniem są kiepskie, bo nie działają tak dobrze jak w innych klasach. Co ci da synergia w early game, skoro nie masz czego