Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dokonałam planowanej wpadki :(

Zanim mnie będziecie krytykować. Mamy >30 lat.
Denerwowało mnie zabawowe podejscie do tych spraw partnera.
Ciągłe wykręcanie się od podjęcia rodzicielstwa niewystarczającymi środkami.
Niby nic mi do jego zarabianych pieniędzy, ale jednak zarabiane pieniądze topi w głupie hobby samochodowe
(w ciągu dwóch lat zmienił celicę na preludę, a preludę na subaru, i tuningi)
Podjęłam ten krok, by faktem dokonanym wymusić na nim dojrzałość.
Tworzymy parę od 7 lat.
Gdy poinformowałam go o braku miesiączki - wściekł się.
Każe mi usunąć albo pigułkami albo zabiegiem.

Oczywiście że nie usunę.

Dał czas do sierpnia by rozwiązać "problem" albo mnie zostawi.
I tak oto będę samotną matką. Jeszcze nie wiem jak sobie poradzę.

Nie spodziewałam się, że nasz zwiazek trakuje tak płytko.

#gorzkiezale #zwiazki #dzieci #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 93
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to się dowiedziałaś xD Mogę zapytać czemu nie poszukałaś wcześniej partnera, który planuje dzieci? Bo są tacy, a ty widocznie uparłaś się na tego co dzieci nie chce mieć? Jeśli to prawda, a nie bajt to żal kolejnego dziecka, które będzie miało problemy całe życie bo wychowywało się w rozbitej rodzinie.
  • Odpowiedz
erte: 1. Nie dokonuj aborcji. Nosisz pod sercem twoje dziecko. Może będzie drugim Stevem Jobsem (Steve Jobs, Celine Dion, Andrea Bocelli też mieli być abortowani, a ludzkość bez nich nigdy by nie rozwinęła)
2. Facet jest małym, zakompleksionym dupkiem, który nie szanuje swoich dzieci (nienarodzonych jeszcze - to fakt, ale to pokazuje że jak się urodzą też nie będzie szanował). Zapoznaj go z §152 i 153 Kodeksu Karnego. I niech #!$%@? póki ma szanse wyjść z tego bez zarzutów prokuratora.
3. Niestety moja ocena, co twojego zachowania jest negatywna. To co się stało było tak proste do przewidzenia jak słońce. Jeżeli wybierasz na ojca swoich dzieci małego, zakompleksionego dupka, to nie dziw się, że zachował się jak przystało na małego, zakompleksionego dupka - uciekł. Eksperyment się nie udał.
4. Twoje dziecko będzie miało teraz pod górkę, ale to nie koniec świata, o uznanie ojcostwa wytocz sprawę, alimenty koniecznie + oczywiście poradź się dobrego prawnika od spraw rodzinnych. Nie działaj na własną rękę.
5. Życzę powodzenia, cierpliwości i pogody ducha. Wszystko się ułoży. Zobaczysz.
  • Odpowiedz
AnalogowyPiwniczak: Brawo! Żeby "zmusić" faceta do dorośnięcia robisz to kosztem dziecka, które jak się właśnie okazuje prawdopodobnie w życiu będzie miało kilku "tatusiów", których także być może będziesz chciała sobie wychować różnymi sposobami.

Kosztem własnego dziecka...

Nie napiszę Ci żebyś usunęła, to twoja decyzja. Ale już współczuję temu dziecku życia z taką matką.
  • Odpowiedz
SzklanaElfka: Będą ci pisać, że to zarzutka, ale ja widziałam kilka takich akcji w realu, więc ci wierzę. Za każdym razem kończyło się tak samo: facet stawiał ultimatum: albo usuniesz, albo odchodzę. Jak wcześniej był niepoważny, tak wówczas zaczynał być cholernie poważny.

Wygląda na to, że chłopak też nie grał do końca czysto: nie powiedział otwarcie "słuchaj, ja nie chcę mieć dzieci. Może kiedyś mi się odmieni, ale nie wiem kiedy i czy w ogóle". Tłumaczył, że to z powodu niedostatecznych dochodów. A dziewczyna widziała, że te dochody wcale nie są niedostateczne.
Druga sprawa: nie wiadomo, czy facet wie, że to kontrolowana wpadka, czy myśli po prostu, że zwykła wpadka. Załóżmy, że nie wie, że dziewczyna zrobiła mu psikusa. Jeśli przez wiele lat uprawia się z kimś seks, to trzeba się liczyć z możliwością zajścia w ciążę, nawet mimo antykoncepcji. Co roku na 1000 kobiet stosujących tabletki idealnie prawidłowo - jedna zachodzi. I to zawsze może być wasza partnerka. I dorośli ludzie powinni sobie zawczasu odpowiedzieć na pytanie: co w takiej sytuacji. Tu partnerzy najwyraźniej wcześniej tego nie uzgodnili, a gdy doszło do "wpadki" facet twardo zażądał aborcji. Na moje obydwoje są niepoważni.

TL;DR: Trzeba było zajść w ciążę, ale nie z tym
  • Odpowiedz