Wpis z mikrobloga

Coż... Moja żona olała niezłą ofertę pracy, nie jestem w stanie jej przekonać żeby zadzwoniła i umówiła się na spotkanie na którym omówiłaby ostateczne warunki nowej pracy... Jest zbyt leniwa ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wszystko jej "przeszkadza" i na każdy mój argument żeby zadzwonić i porozmawiać znajduje 100 powodów żeby tego nie robić. Taka jest jej "odpowiedzialność" za swoje życie. Jak się dostało prymitywną pracę po znajomości prawie 10 lat temu w której nie trzeba nawet myśleć, za grosze "ale jest" to rzeczywiście ciężko cokolwiek zmienić w swoim życiu.

J A P I E R D O L E.... Po prostu mam dość i muszę to gdzieś z siebie wyrzucić bo mnie #!$%@? bierze taka, że coś zaraz rozniosę!

#oswiadczenie #boldupy #gorzkiezale #zwiazki
x.....r - Coż... Moja żona olała niezłą ofertę pracy, nie jestem w stanie jej przekon...

źródło: comment_dyewNs9uJGmIpVV22B54f4Sh6ZTXPoM1.jpg

Pobierz
  • 46
  • Odpowiedz
@Aerials: No wiesz - ciągnąć hajs na studia ode mnie jej nie szkoda ale jak już się nadarzyła okazja iść do pracy w wyuczonym zawodzie to jej się nie chce - bo trzeba się do tego trochę przyłożyć :(
  • Odpowiedz
@xSQr: Szkoda, bo pracując w swoim zawodzie mogłaby się rozwijać. To już chyba brak ambicji albo przywykła do swojej strefy komfortu i nie chce jej opuścić. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@devman: Nie wierzę w "szklane sufity" - znam kobiety na wyższych stanowiskach które świetnie się sprawdzają, znam świetne specjalistki. Coraz częściej dochodzę do wniosku, że to określenie to wymówka leniwych (choć z drugiej strony nie chcę kogoś tym skrzywdzić).
  • Odpowiedz
@xSQr: Pomyśl sobie tak - pójdzie na to lepsze stanowisko, pomyśli o super mam kupę kasy - rzucam męża znajdę jakiegoś młodszego w korpo

  • Odpowiedz
@xSQr: Kobieta w życiu ma dwa cele. Jeden to znaleźć męża, drugi to zrobić dzieci. Jak już osiągnie oba, to jej życie traci sens i szuka nowego celu. Tym celem staje się mąż. Od tego momentu życie męża jest ciągle zatruwane. Mirki, które piszą, że tak sobie wybrałeś to 15 letnie stuleje, które po prostu jeszcze nie mają pojęcia o czym mowa.
  • Odpowiedz
@xSQr: czy to nie Ty przed 10 minutami wrzuciłeś podobny wpis tylko o tym, że pisałeś za nią CV?
to mogła być jakaś wskazówka na przyszłość ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@xSQr: Zasponsorowałeś jej studia i dziwisz się teraz, że ma cię za jelenia do dojenia kasy? xD

Większość różowych z którymi się spotykałem denerwowała się jak chciałem zapłacić za pizze, raz jedna przeszła 5 km specjalnie po to żeby mi oddać połowę rachunku. Nie chciałem przyjąć od niej hajsu to wymyśliła sobie, że jak pokona taki dystans to nie będę miał wyboru. Pokrętna różowa logika ( ͡º ͜ʖ͡
  • Odpowiedz