Wpis z mikrobloga

@PieskiWroclaw: Tak, wiem, że jestem opóźniona, ale... Ogółem wokół Magnolii rosły sobie pięknie dęby, które są siedliskiem takiego chronionego chrząszcza - pachnicy dębowej - tu widać, że ustawili pieńki, żeby ta pachnica miała gdzie żerować. We Wrocławiu ogółem mają dość ciekawy problem z tymi robaczkami, ponieważ pachnica, pomimo że jest chroniona, to jest szkodnikiem tych drzew. Tym sposobem przyczynia się do ich śmierci i np. na Brucknera są takie poprzysychane
  • Odpowiedz