Wpis z mikrobloga

Siema Alienki ( ͡º ͜ʖ͡º)
Tak jak wczoraj powiedziałem na TS'ie, chciałbym zaproponować zmniejszenie nieco % uszkodzeń auta podczas kolizji (do ustalenia na ile). Wiem, że jestem świeżynka w aclidż, ale myślę, że dzięki temu łatwiej dostrzec to, co można poprawić, więc chciałbym wyrazić swoje zdanie :> Myślę, że taka zmiana poprawiłaby zabawę i konkurencyjność na wyścigach, bo każdy średni kontakt nie musiałby się kończyć zepsutym wyścigiem.
Ktoś powie, że przecież ma być realistycznie, że na tym polegają symulatory, że w prawdziwym świecie kontakt w open-wheelach też wiele kosztuje... wiadomo, że każdy dba, aby wszystko było jak najbliższe realizmowi, zajebiste kierownice, duży kąt widzenia na kilku monitorach, czy rzutniku, a nawet VR. I to jest super i każdego to jara, ale przy tym wszystkim, gdy już ze sobą konkurujemy, zapominamy o najmniej realistycznym czynniku - o zawodnikach. Nie oszukujmy się, ale nie jesteśmy na poziomie zawodowych kierowców. To oczywiste, że żadna kolizja nie była przez kogoś spowodowana celowo, każdy gra na wyżynach swoich umiejętności, byleby w kogoś nie przywalić, jednak już pewnej granicy nie da się przekroczyć i kolizje nadal będą, a od karania są... kary ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co o tym sądzicie?
#acleague
  • 13
@skethoo: no jak widać nie pomogło, skoro nadal było kilka kolizji i to w czołówce
@RealAKP: tylko, że na naszym poziomie ten czynnik losowy jest dość mocno prawdopodobny. Nie rozumiem dlaczego nie mielibyśmy tego zmniejszyć, skoro mamy do tego możliwości.
@patyk15: @snsv: @RealAKP: też mi się wydaje, że zmniejszenie uszkodzeń by było dobre. Często gęsto, najbardziej poszkodowany jest ten co nie był sprawcą. Podobno zalecane jest 30%. Nawet jazda koło w koło przy lekkim kontakcie kończy się uszkodzeniem aero z przodu i z tyłu i praktycznie bez szans o jakąś walkę:( A rywale uciekają. Już widziałem, że sprawca po dzwonie wychodzi z wyścigu i ma w piździe.

Właśnie testowałem
@patyk15, @podli: Według mnie teraz jest w sam raz. Co to za radość z walki jak możesz się poobijać, właśnie o to chodzi, żeby nie dochodziło do kontaktów. Jak walniesz z pełnym impetem w bandę to dalej możesz wrócić do pitu i kontynuować wyścig, a jak jest w prawdziwym racingu to każdy wie. Niezawsze wyścig wychodzi po naszej myśli i trzeba się z tym pogodzić. To jest moja opinia, niech
@podli: Parówa to bolid z lat 50 i nie ma lekkich łatwo wymienialnych elementów. Klepanie blachy i spawanie powinno trwać trochę dłużej niż wstawienie nowego spoilera w Dallarze chyba. A z tym 30% to tez słyszałem, ale nie kumam kompletnie o co chodzi, jakbym chciał 30% to bym grał w trackmanie a nie symulator. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@patyk15: zwróć uwagę jeszcze na to, że nawet
@RealAKP: mam wrażenie, że zmniejszenie tych uszkodzeń o parę procent wyobrażacie sobie jako jedną wielką możliwość rozwalania się :D Samo wypadnięcie poza tor jest dużą stratą, a jeszcze długa naprawa w picie też sporo kosztuje. Nie wiem no, jeśli większość nie chce zmian to niech tak będzie.