Aktywne Wpisy
kamsher +24
Skala przegrywu. Jeśli dany opis dotyczy was dajecie sobie jeden punkt. Napiszcie podsumowanie w komentarzu.
1.Wzrost poniżej 180cm
2.Nigdy się nie całowałes
3. Nigdy nie uprawiałeś seksu za darmo
4. Nie masz jakiejś kończyny
5. Masz trądzik
6. Nie masz znajomych
7. Masz hiv
8. Masz cukrzyce
9. Nigdy nie byłeś za granicą
10. Jąkasz się
11. Gnębiono/ jesteś gnębiony w szkole
12. Spotkał się mobbing w pracy
13. Masz podwójny podbródek
1.Wzrost poniżej 180cm
2.Nigdy się nie całowałes
3. Nigdy nie uprawiałeś seksu za darmo
4. Nie masz jakiejś kończyny
5. Masz trądzik
6. Nie masz znajomych
7. Masz hiv
8. Masz cukrzyce
9. Nigdy nie byłeś za granicą
10. Jąkasz się
11. Gnębiono/ jesteś gnębiony w szkole
12. Spotkał się mobbing w pracy
13. Masz podwójny podbródek
Hopsa +7
Czym mogę pozytywnie zaskoczyć chłopaka z którym się od jakiegoś czasu spotykam?
Jakie cechy powinna mieć w dzisiejszych czasach dziewczyna z którą chce się być?
Staram się wymyślać jakieś fajne plany nawet na luźne randki, seks też staram się żeby był fajny i nie robię tego na siłę, próbuje jakoś pokazywać się za każdym razem w różnych innych stylówkach fajnych i ogólnie staram się pokazywać swoje zaangażowanie w relacje.
Nie pisze z
Jakie cechy powinna mieć w dzisiejszych czasach dziewczyna z którą chce się być?
Staram się wymyślać jakieś fajne plany nawet na luźne randki, seks też staram się żeby był fajny i nie robię tego na siłę, próbuje jakoś pokazywać się za każdym razem w różnych innych stylówkach fajnych i ogólnie staram się pokazywać swoje zaangażowanie w relacje.
Nie pisze z
Nigdy nie byłem na żadnym weselu z os towarzyszącą.. ale zawsze szedłem bo przecież nie wypada nie pójść np do najlepszego kumpla. Błąd.
mam radę dla wszystkich młodszych mirków.. każdego wyjścia na takie wesele bardzo żałuje, jak nie macie os towarzyszącej nie idźcie na wesele.
Ta drętwa atmosfera - tez wzrok wszystkich że jako jedyny jesteś sam, te spojrzenia, te pytania dlaczego jesteś sam,.. to ciągnięcie na siłę rozmów z obu stron, bo ktoś sobie przyszedł z dziewoją, to chce sobie z nią spędzić czas, a nie słuchać ciebie, a ty też wbrew sobie próbujesz ciągnąc te rozmowy bo przeciez nie będziesz siedział i się na nich patrzył, choć przez tyle godzin to też jest nieuniknione.
Jeszcze jak ktoś z rodziny się żeni to pal sześć, bo sobie siedzisz z rodziną przy stole chociaż też jak są jakieś ładne łanie, i z nimi zagadujesz gdzieś na dworze czy coś, to czujesz wewnętrznie ten wstyd, że ona wie że przyszedłeś sam i to się uwidacznia po tobie, że jesteś spięty, zdenerwowany, że wewnętrznie ma z ciebie polewę i nie traktuje cię poważnie. To też nie dokładnie oddaje o co mi chodzi, ale nie umiem tego inaczej wyrazić, co niektórzy zapewne wiedzą o czym mówię.
Ale nie daj boże, jak jakiś kolega się żeni gdzie jego znajomych praktycznie nie znasz, albo koleżanka gdzie poza nią nie znasz nikogo, to jest tragedia.