Wpis z mikrobloga

Ostanio byłem z żoną w tym akwarium Sealife i na wejściu pan ochroniarz o jakichś meksykańskich rysach i latino akcencie poprosił o pokazanie zawartości plecaka (standardowa procedura przy wszystkich "atrakcjach"). Pyta: skąd jesteście? ..- Z Polski. Uśmiechnął się, zajrzał do plecaka i stwierdził łamaną polszczyzną ... "wódki i noża nie ma" :D:D

#londyn #uk
  • 9
  • Odpowiedz