Wpis z mikrobloga

Mireczki od #xiaomi i #telefony też bo to defekt ogólny

Jeszcze wczoraj popełniłem wpis pisząc, że rozmówcy źle mnie słyszą. Zarówno na jednej karcie sim jak i na drugiej. Mam Redmi 2 pro. W robocie lekko przedmuchałem sprężonym powietrzem i od tej pory nikt mnie nie słyszy. Nagrałem się na dyktafonie, słychać mnie prawie w ogóle a na pierwszym planie piszczący dźwięk jakby silnika z samolotu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Co robić? :( Nie był zalany, zawsze w etui typu case wallet. Kupiony na allegro wiec gwarancja nie istnieje. Nic nie widzę w tym mikrofonie, żeby był jakiś zatkany czy coś

#smartfon
petrelli30 - Mireczki od #xiaomi i #telefony też bo to defekt ogólny

Jeszcze wczor...

źródło: comment_fsQkUc4lMVPyPCecm2unqr1JBSBzqKEL.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@petrelli30:
Powbijałeś i pozwierałeś sobie membrany jakimś syfem. Dużo nie trzeba, żeby zepsuć mic. Czasem wystarczy dobrze trafiony upadek.. chyba będzie do wymiany.. :|
  • Odpowiedz
@petrelli30: w redmi note 3 pro mam podobny problem z tym, że raz słychać dobrze, raz bardzo słabo i zniekształcone. Obawiam się, że sprężonym powietrzem uszkodziłeś mikrofon ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@petrelli30:
Pojęcia nie mam jak w serwisach z dostępnością części do redmi.. :|

Z tego co widzę to na aliexpress są płytki z wlutowanym mikrofonem, ale musiałbyś rozdłubać swojego żeby zobaczyć, która będzie odpowiednia.

Klikaj tutaj
  • Odpowiedz
@Kajetan8: @petrelli30:
W sumie to w żadną elektronikę nie powinno się dmuchać. Zawsze coś może pójść nie tak. Mikrofon to mocno newralgiczne miejsce w smartfonach i problematyczne przy wymianie. Z mikrofonu, wejścia słuchawkowego i głośnika to powinno się zestrzeć/wydłubać coś co tam zalega.
  • Odpowiedz