Wpis z mikrobloga

Wojna na ukrainie, a teraz pucz w turcji (o wielkich konsekwencjach bo wywołany najprawdopodobniej przez samego Erdogana i skutkujący pełną dyktaturą kraju a i zapewne pogorszeniem się stosunków z nato) i pare innych wydarzeń na bliskim wschodzie umacnia mnie w przekonaniu, że przewidywanie przyszłości na więcej niż 3 lata w przód to wróżenie z fusów, a pomyśleć, że w latach 90 wieszczyli "koniec historii", historia złapała zadyszkę i zwolniła, ale właśnie szykuje się do biegu
#przemyslenia #swiat
  • 3
@Archad koniec historii ustrojów politycznych (bo chodzi o Fukuyamę, prawda?) i w sumie tak wiele się nie zmieniło, dalej to liberalne demokracje rozdają karty i do liberalnych demokracji ciągnie imigracja, nie w drugą stronę.

W sumie jedynie sukces Chin może poważnie podważać koniec historii w tym sensie