Wpis z mikrobloga

Miraski, chce się pochwalić, bo jestem z siebie dumny mimo, że nie zrobiłem nic ponad normę, a takie zachowanie powinno być normalne. Mogłem być spokojnie do przodu o 600-700 zł bez konsekwencji, ale miałbym moralniaka na długie miesiace chyba. Po prostu nie potrafiłbym. Jeśli ktoś z Was zgubił Sony Xperie to spokojnie, znalazłem i oddałem do punkty rzeczy znalezionych. Właściciel raczej na pewno się znajdzie, gdyż z tyłu była karta zbliżeniowa z T-Mobile usługi bankowe. Chciałem najpierw zadzwonić na ostatnio wybrane numery, ale niestety bateria była padnięta. W każdym razie - niech Ci służy ;)

#feels #woodstock #chwalesie #czujedobrzeczlowiek
  • 9
Mogłem być spokojnie do przodu o 600-700 zł bez konsekwencji,


@chomik3: No z telefonami to bardzo śliska sprawa bo gdyby policji zachciało się sprawdzić telefon po imieiu (czasem im się chce) to znalezliby Cie szybko.
@Mysiunia_: po każdym woodzie zostaje tyle telefonów (w tym niezłych), portfeli z pieniędzmi i kartami, kluczyków do samochodów, plecaków z tabletami czy laptopami, że jest w czym wybierać. A jednak ludzie z BRZ nieraz jak koń pod górę kombinują, żeby oddać właścicielowi. Nieładnie tak pisać.
@Mysiunia_: każdy sposób jest dobry jeśli skuteczny. Przed biurem wisi lista odnalezionych rzeczy i jak się człowiek zorientuje, że zgubił, to może sprawdzić czy czegoś podobnego nie znaleziono. Od tego roku jest też aplikacja do szukania społecznościowego" otagio.

Dzwonią, piszą. Każdy przedmiot jest dokładnie katalogowany i po Woodzie przewożony do Fundacji. Można potem się kontaktować i odbierać :)