Wpis z mikrobloga

# 36 #pratchettnadzis

"Patrzenie - zaraz po tkwieniu w jednym miejscu - było tym, co robił najlepiej. Niewydawanie żadnego dźwięku także należało do jego umiejętności. Kiedy chodziło o nierobienie absolutnie niczego, należał do ścisłej czołówki. Ale tkwienie w całkowitym bezruchu w jedym miejscu było jego podstawowym atutem. Gdyby wzywano chętnych do walki o tytuł mistrza świata w nieruszaniu się, on by się nawet nie ruszył."
Na glinianych nogach
  • 12