[qlink]

Patrząc na to jak skończył się pucz w Turcji - gdzie to cywile ponoć przejęli czołgi - myślę, że wygląda to w ten sposób:

Wojsko ciśnie polityków - mają czołgi i mogą rozwalić parlament jeśli akurat najdzie ich ochota.

Politycy dyrygują policją - to oni piszą prawo i decydują czym zajmować się mają klawisze (i inne urzędasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)).

Policja ciśnie zwykłych obywateli - tu mandacik za piwko, tam mandacik za wyrzucenie papierka (a inny urzędas dowali mandatem za nieodprowadzone podatki).

Za to zwykli obywatele mogą rozwalić armię (...rzecz jasna - nie obcego kraju ( ͡º ͜ʖ͡º)) - żołnierze nie rozjadą przecież nieuzbrojonych cywilów, nie będą strzelać w tłum. Może tam być ich rodzina lub znajomi, no i zwykły żołnierz to nie bezlitosny siepacz, a na pewno nie względem krajan.

Z tego wszystkiego powstaje... eee... Krąg Polityki Realnej? Albo Cyrkiel Kontr Politycznych... ma ktoś pomysł na jakąś chwytliwą nazwę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#turcja #europa #polityka #zamach #polska

[wykopowy_on]

żołnierze nie rozjadą przecież nieuzbrojonych cywilów,

@qlink: ta

[qlink]

@wykopowy_on: ta, widziałem... jak załoga wychynie z tej puszeczki to tłuszcza rozerwie ją na strzępy.

[b.....k]

@qlink: chyba jednak nie maja problemów z jeżdżeniem po ludziach ;/ https://youtu.be/5Ny-OCiQ9fo

[wykopowy_on]

@qlink: Cóż, mogli po prostu go nie zauważyć - w końcu to pojazd opancerzony.

[qlink]

@wykopowy_on: prawdopodobne. Rozjeżdżanie cywilów to nie jest raczej najmądrzejszy pomysł.