Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć [pożegnalne dla gimbów i mizoginów]
tl;dr: zmienić chłopaka?

Będę kończyć studia w następnym roku | politechnika #wroclaw Jest to czas kiedy już teraz bardzo dużo myślę o swoim życiu. Od klasy maturalnej jestem w zwiazku z A. Łączy nas dużo, dużo przeżytych razem chwil, szalone akcje, pierwszy seks, wspólne wchodzenie w dorosłość. A jest moim najlepszym przyjacielem - nie mam tak bliskiej mi koleżanki, jak A jest dla mnie bliski.
B - pojawił się w moim życiu po inżynierskich. I coraz bardziej zbliżamy się do siebie. Jest inspirujący i męski. Jest poważny i ma potencjał. Z racji współpracy spędzałam z nim coraz więcej czasu, z rozmów branżowych o studiach już dawno przeszliśmy na prywatne, o życiu. W końcu zadał mi otwarte pytanie, na które jeszcze nie odpowiedziałam: czy moglibyśmy być razem?
I bardzo mnie to nurtuje. Czas już wziąć się z życiem za łeb, założyć rodzinę itp. I jak wiele łączy mnie z A to jednak nie widzę go jako ojca, jako osoby z którą spędzę resztę życia, jako odpowiedzialnej za byt głowy rodziny. Tu nie chodzi tylko o materialne aspekty, to oczywiste, że B rozwijając się w kierunku jest atrakcyjniejszy jako partner życiowy, tu chodzi bardziej o jakieś wzorce do przekazania, postawy.
Po prostu szkoda mi A. To byłby dla niego szok. Wiem, że bardzo dużo dla niego znaczę, że mamy tysiąc pięknych wspomnień i dwa tysiące szalonych chwil, ale to za mało na szczęśliwe dalsze życie. Nie wiem co robić i trochę boję się podjąć decyzji.

#zwiazki troche #logikarozowychpaskow #kiciochpyta #bocieodpowiedz

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 112
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Myślę, że to jest normalne, że na pewnych etapach życia my się zmieniamy i nasze oczekiwania co do partnera również. Nie możesz siebie za to winić. I to jest baaardzo powszechny scenariusz, że pary się rozstają, nawet te wieloletnie, akurat po zakończeniu edukacji. Jeśli związek był fajny na etapie nauki/studiów, bo fajnie robiło się razem projekty na studia, uczyło podczas sesji i piło razem wódkę w parku po zajęciach
  • Odpowiedz
Jak czytam mirko to mam wrażenie, że nie ma tutaj NIKOGO, kto by się kiedyś w kimś odkochał i NIKOGO, kto by kogoś kiedyś zostawił. Serio? Życie to nie bajka, może ten wpis u góry faktycznie źle wygląda ze względu na próbę racjonalizacji, ale takie jest życie. Ludzie się czasem #!$%@?ą. Według was ma sobie całe życie być z A nim być chociaż ewidentnie ciągnie ją do czegoś innego?


@szatniarka: hm ;> a czytalas dokladnie? :>

Chciałabyś być z kimś kto jest z Tobą bo jest mu Ciebie szkoda? Ale w międzyczasie myśli o innych?

I błagam, nie przeskakuj od razu z kwiatka na kwiatek. Zakończ związek z A. Poczekaj trochę, zobacz jak to jest być samą, zastanów się czego w ogóle chcesz, a dopiero potem
  • Odpowiedz
@ziemniaczana_krolewna: Tak sie zdenerwowałem, że aż włączyłem komputer, żeby wytknąć Ci Twoją głupotę.

na tej stronie panują podwójne standardy wobec kobiet.

Koleś zalicza co weekend inną pannę? ooo jaki samiec alfa! Dziewczyna co tydzień nocuje u innego kolesia? Puszczalska dziwka, nie wiązać się z taką.


"Klucz , który otwiera wszystkie zamki jest dobry
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zostaw biednego faceta A w spokoju, niech ma normalne życie z jakąś normalną kobietą, która w odróżnieniu od ciebie będzie go kochać.

Tyle.

@ImNewHere: można 100 lat tłumaczyć a i tak nie zrozumieją. Sam seks nie jest żadnym osiągnięciem, ale jednak będę łaskawszym okiem patrzył na gościa, który potrafi do siebie przekonać kobiety, bo w drugą stronę, to naprawdę NIE wymaga żadnego wysiłku, talentu ani nawet cholera
  • Odpowiedz
...Tutaj o takie rzeczy się nie pyta xD

W sumie jedyne wartościowe i obiektywne moim zdaniem wypowiedzi to ta i ta @agaja, bo rzucanie się na kogoś tylko z powodu wątpliwości jest idiotyczne xD Ludzie błądzą, więc pytają, normalne.
  • Odpowiedz