Wpis z mikrobloga

Swoją magisterkę broniłem już parę ładnych lat temu. Tematem było napisanie programu (czym generalnie zajmowałem się od 11 roku życia). Po obronie poszedłem do pracy pisać programu...
Tak ją wziąłem dziś do ręki i przeglądam... Kuźwa, jak to paskudnie napisane, to bym zmienił, to poprawił, to zrobił inaczej, a w tym opisie to brakuje meritum i w zasadzie na jego podstawie nie wiem, jak to działa ;)

Człowiek uczy się całe życie :)

  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@I_try_to_talk_to_you: Tak. Commodore i pierwsza książka, która uczyła programować i była adresowana dla dzieci. Dziś nawet takich publikacji nie ma. Pierwszym programem (pomijając "hello word", który napisałem nie wiedząc nawet o tym, że tak się to nazywa) były "Zgadywanki liczbowe" - komputer losował liczbę i trzeba było odgadnąć jaką w jak najmniejszej liczbie prób, mając do dyspozycji odpowiedzi "za dużo"/"za mało". Grało się z komputerem. Dziś też wiem, że ten
  • Odpowiedz
@Marasson: Szczerze, to tego nie pamiętam, a książki już nie mam (nawet nie wiem, w jakich okolicznościach zniknęła). Ale było tam coś w rodzaju opowiadania SF i ono łączyło programy. Ten przykład zgadywanek najbardziej utkwił mi w pamięci. Wtedy nawet nie wiedziałem, że programuję ;p
Może jakbym zobaczył zawartość, to byłbym w stanie jeszcze skojarzyć.
  • Odpowiedz
@Dzyszla: Pamiętam taki program na C64 khem..khem...."pośliń palec" - pisałem chyba ze 2 godziny. Na koniec RUN i jak się ...polizało palec i dotkęło portu joysticka (chyba port2) - to na ekranie mieliśmy migotanie, jakby tęcza czy inne iluminacje. MatkoBosko kiedy to było.....
  • Odpowiedz
@Dzyszla: Tak na ekranie, chyba dochodziło do lekkich spięć czy coś. Ale teraz obczaj na wujku guglu -
"Przygoda z komputerem i bez komputera" Roman Poznański. Może to ta literatura ?
  • Odpowiedz
@Dzyszla: No nic, warto powspominać. Chyba przy oficjalnym podręczniku do C64 był program w Basicu do napisania tzw. "Spadajce litery" - Też pisania z 3 godziny. RUN i program to była gierka - leciała literka z góry ekranu i trzeba było nacisnąć ten klawisz na kompie. Eh... ide po browar....Trzym sie.
  • Odpowiedz