#gorzkiezale #kuprzestrodze #wroclaw W czwartek kurierem przyszedł do mnie rower. Kupiłem sobie by jeździć do pracy. Wybór padł na spartacusa 3.0, jeżeli chodzi o sam rower to polecam. Z racji, że trochę wydałem etc. pomyślałem, że założę konto na wykopie, (do tej pory to bezimienny wieloletni użytkownik) no i zacznę wpisywać kilometry w #rowerowyrownik. Zaczęło się dobrze, kupiłem licznik ustawiłem i wszystko cacy. Pokonałem trasę z domu do pracy i z powrotem i wrzuciłem tutaj. Szczęście nie trwało długo. Rower postanowiłem trzymać w piwnicy (dom jednorodzinny, wynajmuję pokój, brak osobnego wejścia do niej, ogólnie cacy) i go tam zostawiłem. No i go #!$%@?. Już następnego dnia. Jeden #!$%@? dzień się cieszyłem. Dom był cały czas zamknięty, ba nawet sam byłem w nim w chwili kradzieży, niestety nic nie słyszałem. Ogólnie rower nie był "pilnowany" przez jakąś godzinę. Tyle wystarczyło. Żadnych śladów włamań, ktoś (mam podejrzenia kto) otworzył sobie drzwi (prawdopodobnie kluczem) i wyciągnął mój rower z domu, gdy ja byłem w pokoju na parterze. Gdy wyszedłem z pokoju zauważyłem dom otwarty z drzwiami na ościerz, no i brak roweru. Wkurzony poszedłem do pracy (nocna zmiana) , po powrocie zgłosiłem na policję, poszedłem do sklepu zapytać o monitoring (jeszcze nic nie obejrzałem, mam nadzieję, że będzie coś widać). Ku przestrodze. Rower który kupiłem miał kartę gwarancyjną, a na niej nie było wpisanego nr ramy (tak wiem, dupy dałem i/lub sklep), co utrudni rozpoznanie roweru. To tyle. Wyżaliłem się. Idę spać.
@alotbsol: Twój wpis wygląda na błędny i nie zostanie uwzględniony w statystykach. Prosimy o stosowanie się do kilku prostych zasad. Jeśli masz pytanie lub pomysł na rozwój rowerowego równika, użyj tagu #rrtech. Możesz od razu zmienić tag #rowerowyrownik na #rrtech, edytując swój wpis. Na tagu #rowerowyrownik odpowiedzi nie udzielamy (sluży on tylko do wpisywania wyników wraz z ew. opisem wycieczki)!
@alotbsol: kup drugi rower i zostaw go tak samo w piwnicy ( ͡°͜ʖ͡°) Tylko tym razem uzbrój się w monitoring, jakiś cichy alarm dla Ciebie i może lokalizator... a znajdziesz wtedy nie tylko tamten rower
W czwartek kurierem przyszedł do mnie rower. Kupiłem sobie by jeździć do pracy. Wybór padł na spartacusa 3.0, jeżeli chodzi o sam rower to polecam. Z racji, że trochę wydałem etc. pomyślałem, że założę konto na wykopie, (do tej pory to bezimienny wieloletni użytkownik) no i zacznę wpisywać kilometry w #rowerowyrownik. Zaczęło się dobrze, kupiłem licznik ustawiłem i wszystko cacy. Pokonałem trasę z domu do pracy i z powrotem i wrzuciłem tutaj. Szczęście nie trwało długo. Rower postanowiłem trzymać w piwnicy (dom jednorodzinny, wynajmuję pokój, brak osobnego wejścia do niej, ogólnie cacy) i go tam zostawiłem. No i go #!$%@?. Już następnego dnia. Jeden #!$%@? dzień się cieszyłem. Dom był cały czas zamknięty, ba nawet sam byłem w nim w chwili kradzieży, niestety nic nie słyszałem. Ogólnie rower nie był "pilnowany" przez jakąś godzinę. Tyle wystarczyło. Żadnych śladów włamań, ktoś (mam podejrzenia kto) otworzył sobie drzwi (prawdopodobnie kluczem) i wyciągnął mój rower z domu, gdy ja byłem w pokoju na parterze. Gdy wyszedłem z pokoju zauważyłem dom otwarty z drzwiami na ościerz, no i brak roweru. Wkurzony poszedłem do pracy (nocna zmiana) , po powrocie zgłosiłem na policję, poszedłem do sklepu zapytać o monitoring (jeszcze nic nie obejrzałem, mam nadzieję, że będzie coś widać). Ku przestrodze. Rower który kupiłem miał kartę gwarancyjną, a na niej nie było wpisanego nr ramy (tak wiem, dupy dałem i/lub sklep), co utrudni rozpoznanie roweru. To tyle. Wyżaliłem się. Idę spać.
@alotbsol:
Twój wpis wygląda na błędny i nie zostanie uwzględniony w statystykach. Prosimy o stosowanie się do kilku prostych zasad.
Jeśli masz pytanie lub pomysł na rozwój rowerowego równika, użyj tagu #rrtech.
Możesz od razu zmienić tag #rowerowyrownik na #rrtech, edytując swój wpis.
Na tagu #rowerowyrownik odpowiedzi nie udzielamy (sluży on tylko do wpisywania wyników wraz z ew. opisem wycieczki)!
Do dyskusji o rowerach, nie
Tylko tym razem uzbrój się w monitoring, jakiś cichy alarm dla Ciebie i może lokalizator... a znajdziesz wtedy nie tylko tamten rower
@alotbsol:
Błąd.
Ale powodzenia z odzyskaniem.