Wpis z mikrobloga

Mirki, potrzebuję #pomoc z działu #prawo. Sprawa jest taka. Mój ojciec miał umowę z #tmobile na dwa abonamenty (jakoś na początku 2012; wcześniej miał jeden - chyba jeszcze jak Era była). Pod koniec 2015 roku powiedział do widzenia i załatwił przeniesienie do Orange (pan w słuchawce zapewnił, że to wszystko będzie proste i bez problemów). No i teraz ojciec dostał: "pozew o zapłatę" i "nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym". Na owych papierach mam umowy z dat 2006,2007,2012). Czy to nie jest jakieś przedawnienie? Dlaczego przeniesienie numeru tyle kosztuje skoro te umowy były na czas określony (bodajże 2 lata)?
Jakie mamy opcję? Rozumiem, że przemilczenie sprawy to przyznanie się do zapłaty. Jest jakaś opcja zaskarżenia, ale czy warto? Trochę mam wątpliwość bo e-sąd w Lublinie to już jest słynny z wysyłania takich rzeczy jak ktoś chce wyłudzić kasę (niejedna #afera z tym była).

Przesyłam załączniki w formie zdjęć jak to wygląda co dostałem. Mam nadzieję, że mi pomożecie.

#pytaniedoeksperta #pytanie #operatorzykomorkowi
S.....n - Mirki, potrzebuję #pomoc z działu #prawo. Sprawa jest taka. Mój ojciec miał...

źródło: comment_sbFpAwzTV4Pqd2wMfR8zysUwDJOXV3iI.jpg

Pobierz
  • 14
Należności nie są przedawnione.
Ale mogą być niezasadne.
Trzeba przejrzeć umowę - jeśli kara umowna jest zastrzeżona za utrzymanie aktywnego numeru to należy Walczyć. Jest na to dobre orzeczenie sądu.
pan w słuchawce zapewnił, że to wszystko będzie proste i bez problemów


@Siotson: tu masz zrodlo problemow. W Polsce - zawsze wszystko tylko i wylaczenie na pismie.
Umowy nigdy nie sa na dwa lata, a na czas nireokreslony z kara za zerwanie przed uplywem...
@Siotson: wygląda na to, że przeniósł numer przed upływem okresu umowy, za co operator naliczył pozostały abonament. Jeżeli chodzi o przedawnienie, to roszczenie pochodzi z przełomu 2015 i 2016 roku, więc nie bardzo się przedawniło. Wygląda legitnie i trzeba zapłacić, aczkolwiek zastrzegam, że to nie jest profesjonalna porada.
@stekelenburg2: jeszcze zajrzę w umowę jak ją znajdę. Wydawało mi się, że umowa zawarta na 2 lata, przedłuża się jakoś automatycznie co miesiąc (mam tak swój numer - abonament skończył się kilka miesięcy temu, telefon działa i płacę normalnie rachunki - z lenistwa nic nie zmieniałem) więc skoro saldo końcowe jest ok to skąd te opłaty?

A i ile ma mój ojciec zapłacić bo jest tu straszne pomieszanie. Jest 169.38PLN, jakieś
@Siotson: nie wiem dokładnie jak było, ale z uzasadnienia pozwu wynika, że twój ojciec rozwiązał umowę przed jej upływem. Wynika to ze zdania: "w niniejszej sprawie umowy pomiędzy...". Z tego tytułu operator naliczył karę umowną.

Ma zapłacić 169,38 + 120 zł, tak wynika z nakazu zapłaty. Koszty procesu rozumiane jako koszty postępowania, które właśnie trwa, a rozpoczęło się w momencie wniesienia pozwu przez T-Mobile.
@Siotson: sprawdź jeszcze te umowy kiedy były przenoszone numery, czy na pewno przed końcem poprzedniej umowy i jakie były warunki przeniesienia numeru, chociaż wątpię że nowy operator podjął się pokrycia kary umownej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na owych papierach mam umowy z dat 2006,2007,2012). Czy to nie jest jakieś przedawnienie?


@Siotson: Przecież umowa mogła być nawet zawarta nawet w 1996 roku kiedy telefonia komórkowa wchodziła do Polski, te daty nie mówią nic o tym kiedy powstał ewentualny dług. Tutaj pewnie numer został przeniesiony zbyt wcześnie, jak jeszcze trwała umowa.