Wpis z mikrobloga

#kosmetyki #wlosy #pielegnacja #fryzjer #fryzura

Mirabelki polecicie coś do pielęgnacji włosów, najlepiej jakaś seria fryzjerska? Mam wycieniowane włosy, natomiast końcówki nie dość że zrobiły się w wakacje rude to jeszcze są koszmarnie suche od suszenia. Mało tego za kilka dni planuję zrobienie blond pasemek.

Nie, witaminy nie pomogą na końcówki i nie, nie zrezygnuję z suszenia, ale wychodząc od fryzjerki zauważyłam że jednak da się zrobić tak, żeby włosy były gładkie, grube, błyszczące i nie puszyły się na końcówkach.
Używam pianki- ale piankę też mogę zmienić na jakąś lżejszą, fryzjerską bo moją wycofali z produkcji a zamiennik jest nie wart garści czereśni.
  • 19
@ChomiczaKrolowa olejek do włosów (od siebie polecam garnier fructis cudowny olejek ochrona do 230* albo wella luxeoil) jedwab na końce, wczesywanie odżywki, jeśli suszysz też końcówki to chłodnym powietrzem :))
@pollyanna: Robię takie rzeczy ale od olejowania włosy robią się ciężkie, szybciej przetłuszczają. Przez kilka godzin są gładkie, a potem robią mi się strąki , cieniowanie się rozwarstwia i wyglądam jakbym dwa dni nie myła włosów a dwa lata nie była u fryzjera.
Wcierki, szczególnie na porost bardzo przesuszyły mi włosy. Kawa je zmatowiła, tak samo jak wszelkie zioła:< Piwo przesuszyło końcówki

Mam strasznie pootwierane pory włosów. Niby kupiłam szczotkę jonizującą
Pobierz C.....a - @pollyanna: Robię takie rzeczy ale od olejowania włosy robią się ciężkie, s...
źródło: comment_5GHPEGpPsApSo6ACLVvVIt2mw8IbgHGk.jpg
@ChomiczaKrolowa: szukaj dobrego oleju i dawaj go malutko,dosłownie kilka kropel :) ogólnie sprawdź sobie jaki masz typ włosów i poczytaj blogi, jest tego mnóstwo, ja wynioslam sporo wiedzy, np. moje włosy lubią proteiny i wtedy się nie straczkuja, a jak je zbytnio nawilża to mam straki gorsze jak na Twoim pic rel
@pollyanna: No właśnie używam kilku kropli BoiOil albo kokosowego ale serio średnio to działa, bo po jakimś czasie robią się strąki a jak tylko przestanę używać końcówki się puszą. Hmm moje chyba lubią keratynę ale po jakimś czasie przestaje działać. Robiłam kiedyś taką odżywkę z biovax i mleka kokosowego ale już ich chyba nie produkują a inne się nie sprawdziły. Tych silikonów nie można stosować na co dzień? Jak robili szampony
@pollyanna: Z tego co zauważyłam na górze mam niskoporowate, przy końcówkach wysokoporowate. Nawet fryzjerka zauważyła, że na górze są niesamowicie lejące ale końcówki przed podcięciem były jak siano. Maski spróbuję. Jak rozumiem stosować tylko na końcówki?:)

@Caarolin: Mocny?:P Co to oznacza?:P
@ChomiczaKrolowa: mam końcówki jeszcze pamiętające spalanie rozjaśniaczem, z porowatością mam tam samo. Kokos stosuję, ale najlepiej się sprawdza w mieszance z jakimś jednonienasyconym, na przykład awokado lub makadamia. Ostatnio nakładam olej na suche, zmywam po pół h wodą, "myję" odżywką bez protein, zawijam w folię i dzięki temu olej nie daje efektu puszenia czy wysuszenia. Po folii myję normalnie szamponem, później jeszcze raz odżywka.
@ChomiczaKrolowa: proteiny często są zbyt często i nie do końca dobrze stosowane, bo po mocno proteinowej masce najlepiej zrównoważyć powierzchnię włosa poprzez wczesanie odżywki bez protein z lekkimi silikonami. Oleje w zielarskim, a oliwa albo olej z pestek winogron w spożywczym :)
@wwwlosy_pl: Jeszcze jedno - folia alumioniowa czy plastikowa?:D
Rozumiem, że jeśli zrobię raz na jakiś czas maskę keratynową, a potem będę używała zwykłej odżywki lub odżywki do pryskania, tyle że bez protein, będzie ok?
@ChomiczaKrolowa: folia spożywcza zwykła :D owija się, wtajemniczeni we włosowe tematy znają to pod hasłem "włosing". Z odżywki do spłukiwania bym nie rezygnowała, są leciutkie np kallos algae i wystarczy dać i wczesać od połowy czy nawet niżej. A w mgiełce swoją drogą, jedyne co to żeby nie miała Alcohol Denat. w składzie
@ChomiczaKrolowa: Polecam maskę Wax Pilomax - uratowała kiedyś moje włosy od totalnego przesuszu i łamliwości po cieniowaniu oraz ciągłym katowaniu lakierem i suszarką. Mimo upływu kilku lat i testowania różnych specyfików nie znalazłam niczego lepszego.

Na moich włosach świetnie też sprawdzało się "laminowanie", czyli maska z żelatyny zmieszanej z dowolną odżywką (odżywka jest tylko nośnikiem). Ostrzegam - efekt jest zależny od porowatości włosów, taki zabieg nie każdemu służy.

Jeśli chcesz zabezpieczać