[FlaszGordon]

#randomanimeshit #animeart [ #shinmaxkeishouragnabreak #anbeyoshirou ] #aniol @MlodyDziadzioSpamer

Odwieczny dylemat który mnie nurtował...
Mając wybór w jakim świecie chciał bym żyć.
Światy fantasy - przepełnione magią, heroizmem, nieznanym i niewytłumaczonym ... pierwotne i proste w swej budowie.
Światy sci-fi - przepełnione technologią dla nas niewytłumaczalną, splendorem i ogromem swojej konstrukcji ... tam gdzie wiedza jest bronią i nic nie jest nieznane.

Serce mi mówi... chwyć za miecz i ujeżdżaj smoki... rozum zaopatrz się w mecha i cybernetyczne ciało z dostępem do internetu.

[yoreciv]

@FlaszGordon: dlaczego chęć życia w realu oznacza bycie nudnym? :v

[FlaszGordon]

@yoreciv: Bo znam ten świat. Nic dobrego mnie tu nie czeka. Nic dobrego mnie tu nie spotkało. Co gorsza już jestem w stanie przewidzieć swoją przyszłość na którą nie mam wpływu.

Jedyną deską ratunku dla mnie była by właśnie wyrwa w czasoprzestrzeni prowadząca do innego wymiaru.

[yoreciv]

@FlaszGordon: ale nie oznacza to, że jest się nudnym :v Świat realny jest mega fascynujący, prawie nic nie jest odkryte i nie wystarczy życia, żeby poznać to, co już zostało poznane.

Za to przyszłość jest niespodziewana. Może wygrasz w lotka? Może okaże się, że masz talent w jakiejś świetnej i ciekawej rzeczy? Nigdy nie wiadomo, co będzie.

[FlaszGordon]

nie oznacza to, że jest się nudnym

@yoreciv: Stare Chińskie przekleństwo: "Obyś miał ciekawe życie" Tutaj akurat nie mogę narzekać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Widziałem rzeczy piękne, widziałem skrajną ludzką głupotę, widziałem to co inni uważają za nierealne, sporo żeczy życie mnie nauczyło i jeszcze więcej przede mną... ale jednak... wszystko to zamyka się w granicach poznawczych tego świata.

Oczywiście jest wiele rzeczy "nie odkrytych" ale to

[yoreciv]

sporo żeczy

@FlaszGordon: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oczywiście jest wiele rzeczy "nie odkrytych" ale to zwykle nie od ciebie zależy ich odkrycie.

A co stoi na przeszkodzie, żeby to od Ciebie/ode mnie zależało ich odkrycie? Człowiek sam sobie stawia granicę, nikt nikomu nie zabroni zostać astrofizykiem, archeologiem, mikrobiologiem itp. itd.

to nie absurdalne "rzuć szkołę zostań ninja"

Rzuciłam wszystko, zmieniłam całkiem życie, układam na nowo. Może ninja

[K.....o]

@FlaszGordon: no i z jednej strony świat fantasy gdzie jest magia, smoki itp. to też może oznaczać kotołaki więc przemawia to do mnie, do tego spokojny żywot gdzieś w swoim sadzie z kotołaczkiem, z kolej sci-fi czyli nauka gdzie nie ma tajemnic czyli modyfikacje genetyczne są czy też inne cywilizacje i tam też mogą być kotołaki, ale życie w którym wszystko kręci się w ogół technologi mnie trochę odstrasza dlatego wybieram

[FlaszGordon]

@yoreciv: Wczoraj przez burzę mi internet siadł... więc teraz odpowiem.

A co stoi na przeszkodzie, żeby to od Ciebie/ode mnie zależało ich odkrycie?

@yoreciv: Wszyscy chcą być bohaterami... ale gdy nimi wszyscy są to nikt nie jest. Każdej osobie zależy na osiągnięciu celu... bardzo wiele z tych osób się napina, wypruwa flaki by go osiągnąć.
Wiec czemu jedynie poszczególne jednostki go osiągają? Skąd tyle... delikatnie to ujmując... biedy naokoło?

Czy