Wpis z mikrobloga

6000km w 27 dni. Byle do wtorku!

Jaka historia dosłownie sprzed chwili... Niedaleko Pionek droga skręca w las, a na krzyżówce stanowisko ma "pani negocjowalnego afektu" o urodzie "nie ma takiej ilości alkoholu". Zdarzały się na trasie (nie tylko podczas tej wyprawy) teksty:

kolarze u mnie za pół ceny!

Albo

skocz na przerwę!

etc. A ta krzyczy:

metaxy, powodzenia!

i coś tam dalej, ale już nie usłyszałem...

@m__b możesz być dumny - Wykop trafia pod strzechy i do lasu...

#metaxynarowerze
metaxy - 6000km w 27 dni. Byle do wtorku! 

Jaka historia dosłownie sprzed chwili... ...

źródło: comment_U1m0VP4eMBAn7sFPCjVeaRe4mRQAKza6.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
Uwagę o urodzie mogłeś sobie darować. Niezbyt sympatyczna odpłata za życzenie powodzenia.

@Radagast opisuję rzeczywistość, nie mam w planie kolorowania rzeczywistości.
  • Odpowiedz