Wpis z mikrobloga

@violencepage: Spoko, ja też nic jeszcze nie jadłem dobrego. Dobrze Cię więc rozumiem. I waham się czy zrobić lasagnę, pizzę czy po prostu spaghetti. Mam ochotę na coś włoskiego. W rezerwie jest też opcja z makaronem ze szpinakiem i sosem śmietanowo-czosnkowym.