Wpis z mikrobloga

Mireczki z #gryplanszowe #grybezpradu szukam pomysłu na grę dla 5-latka i pomyślałem o grze planszowej. Możecie coś zarekomendować?
Myślałem o grze superfarmer - młody ma fioła na punkcie wilka i lisa więc byłby to dodatkowy atut ale nie wiem czy nie będzie to zbyt skomplikowane. Jakiegoś totalnego banału też bym nie chciał bo raczej przez większość czasu będzie grał z dorosłymi więc oni też nie mogą przy tym przysypiać. Kto coś ma i poleca?
  • 9
@mezon: to było chyba pierwsze co mi przyszło do głowy ale trochę mało atrakcyjny mi się wydawał - ja też chcę mieć z tego fun bo pewnie głównie to ja będę z nim grał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@vateras131: superfarmer - świetna gra. uczy liczenia i wymiany. Sam kupiłem dziecku 7 letniemu. wersje mała pudełkową - 7.5zl w Tesco. żal było nie wziąść. (bez promocji 15zl)

super farmer występuje chyba w 3-4 rodzajach. Bo i deluxe i super farmer mini.

Od siebie mogę polecic losowa grę - pędzące żółwie lub pędzące jeże. W którejś grze mamy swoj "pionek" a w drugiej nie mamy. nigdy nie pamietam ( musisz sam
@vateras131: oprócz pędzących żółwi poleciłbym "kto drugi ten lepszy". Ewentualnie coś zręcznościowego - dorośli się nie wynudzą, a młody będzie miał fory: hali gali, gloobz lub speed cups
@Steel-Orphan: może za rok lub dwa - obecnie nie ma to sensu bo nie ogarnie tego
@Pawlicz: żółwie też fajne ale jak czytałem zasady to prawdziwa gra się zaczyna jak się właśnie nie zna żółwi i kombinuje dość ostro czyli nieco zbyt skomplikowane jak na ten wiek. Może za rok.
Z tym lwem to coś pokręciłeś bo nie mogę nigdzie znaleźć