[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Czy decyzja na 3-letni związek na odległość, na dużą odległość i rzadkie widywanie jest rozsądną decyzją w imię miłości? Jak wyglądają historie takich związków i czy byliście w takich/byliście ich świadkami? Jak ludzie po 3 latach na odległość zaczynają mieszkać razem, to wychodzi im na dobre i umacniają związek czy jednak wszystko się rozpada?

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[R.....N]

Wszystko #!$%@? po paru miesiącach bo znajdziecie sobie bolce na boku (ʘ‿ʘ)

[L.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania: zadzwoń do wróżki

[Shyvana]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie ładuj się w to. Nie ma nic gorszego niż związek na odległość. Nawet pary stacjonarne nie zakładają na samym początku, że za 3 lata będą jeszcze razem.
Ale też co masz na myśli mówiąc "rzadko" i "odległość"?
Bo jak 60km i widywać się weekendowo to nie tak źle

[AspolecznaWSieci]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie ma co gdybać, czy będzie ok jak po 3 latach para zamieszka razem, bo do tego czasu zdążą znaleźć innych partnerów. Może jakieś stare małżeństwo dałoby radę przetrwać taką rozłąkę bez zdrady, ale nie osoby, które się jeszcze nie zdążyły poznać, nie mówiąc o wspólnym życiu. Po dwóch latach normalnego związku chemia przestaje działać (czasem trwa to dłużej, czasem krócej). W przypadku braku bliskości prawdopodobnie iskra zgaśnie o wiele

[Buniu]

@AnonimoweMirkoWyznania: konkretnie z ta odległością, dla jednych dużo to 50 km dla innych 500

[m.....i]

@AnonimoweMirkoWyznania: zamykam. Związek na odległość to żaden związek. Elooooo

[AnonimoweMirkoWyznania]

Anon: Posiadanie kobiety i pasji to najgorsze combo jakie może być. Zawsze stanie między tobą, a twoją pasją i szantażując emocjonalnie każe wybierać to, co jest dla ciebie ważniejsze. I oczywiście musi to być ona.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: sokytsinolop

[k.....d]

Ja mialam tak. On zrezygnowal bo stwierdzil ze ma dosc. A poza tym spotykal sie z innymi bo orzeciez ja nie moglam

[AnonimoweMirkoWyznania]

tak: Piszę anonimowo, bo jestem gówniarą. Poznałam swojego chłopaka, jak miałam 14 lat, czyli dwa lata temu. Dzieli nas ponad 400 kilometrów, zdarzyło się, że nie widzieliśmy się 10 miesięcy, nie było łatwo, ale przeżyliśmy. Nikt nikogo nie zdradza, a przynajmniej w to wierzę. I jeśli nie umiałbyś "wierzyć", zaufać, to się w to nie pakuj, bo to jedna z najważniejszych rzeczy w takich związkach. Ewentualne komentarze w stylu "co 16-latka

[Asterling]

@AnonimoweMirkoWyznania: 16 latki z reguły nie zdradzają xDDDD

[AnonimoweMirkoWyznania]

Anon: @Asterling: byś się zdziwił... Niejedna jest bardziej doświadczona niż Twoja matka.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling

[Asterling]

@AnonimoweMirkoWyznania: To akurat wiem ale przeciętny 16 latek raczej nie ma za dużo okazji do zdrady xDDD

[T.....h]

@AnonimoweMirkoWyznania: 2 związki na odległość, w tym jeden >500 km. Do dziś zastanawiam się, dlaczego wtedy nie wymontowałam sobie młoteczka z ucha i nie puknęłam sobie w łeb. Męczarnia i tyle.

[AnonimoweMirkoWyznania]

tak: @Asterling: potwierdzam, zdziwiłbyś się. Ja akurat mam bardzo "porządne" towarzystwo, ale chłopak już niekoniecznie. Nigdzie nie napisałam ile on ma lat, to dość istotne. A jeśli chodzi o okazję - niektórzy mają, więcej niż myślisz.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling

[Nezukine]

@AnonimoweMirkoWyznania jak Ci zależy to się w to pakuj, możliwe, że wyjdzie Ci na dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°) Związki na odległość są do przeżycia, jeszcze jak ma się wizję wspólnego mieszkania za taki krótki okres czasu jak 3 lata no to wystarczy mieć zaufanie i się starać. Wszystko się da ładnie poukładać c;