Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 100 CV. Efekt – 1 rozmowa o pracę, na której zostałem odpalony i nie przeszedłem rekrutacji. Reszta ofert, na które aplikowałem CISZA.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
A teraz wyobraź sobie, że wszystko jest złączone w jedno miejsce - jesteś kołem z jedną szprychą, co się stanie jak ona zawiedzie?
Złożoność problemu jest większa i nie obrazuje tego mój przykład opisowy, ale
A potem się pisze query które parsują xmla na żywca...
PS: co to Oacle? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale webdev to i tak rak.
@tell_me_more: A wiesz Pan, że musiałem kiedyś to robić? Logi były w XMLu...
PS w 2 z nich część kodu źródłowego jest pisana przez analityków w plikach .xlsx w nieudokumentowanym, własnościowym pseudojęzyku programowania , parsowana i przetwarzana/interpetowane (w różne sposoby) na kod javowy :)
@alosha: no ja też. to całkiem częste :)
@tell_me_more: a jak ty byś to zrobił?
JSON jest fajny i go lubię bo to bardzo czytelny format i przyjemnie się go parsuje, niestety nie zawsze stanowi alternatywę- średnio się nadaje jako zastępnik XSD za to świetnie się nadaje do przesyłania surowych danych, typów prostych, płaskich obiektów i tablic.
Nie robiłbym pól "additional_parameters" które trzymają dane, których się nie opłaca dorzucać do schematu bazy danych, bo potem niewątpliwie ktoś zechce po nich wyszukiwać albo sortować.
Jeden z przykładów:
tabela z danymi konfiguracyjnymi - nazwa jako tekst i wartość jako XML, który sobie ładnie deserializujesz do obiektu (chociażby w Javie - XStream pomaga). Milion razy wygodniejsze niż tworzenie oddzielnego rekordu dla każdej wartości konfiguracyjnej: "adresDoBramkiSMS", "loginDoBramkiSMS", "hasłoDoBramkiSMS". itd...
Sortować nikt tego nie będzie, parsować na bazie też nie.