Wpis z mikrobloga

Mirki jeżdżące na piastach planetarnych, są tu takie? Potrzebuję sprawdzonej konstrukcji do turystyki.
Szukam zamiennika dla SRAM S7, dobra piasta, ale manetka obrotowa jest mało wygodna. Szukam jak najmocniejszej konstrukcji, w miarę osłoniętej, bo to w dalsze trasy i głupio tak zostać z niczym:) Pojeździ czasem w autobusie, pociągu, w lato śpi ze mną pod chmurką.
Aha i musi mieć torpedo lub lepszy typ hamulca - nie mam na tyle mocowania na V-brake/tarczowe. Rozpiętość biegów 300% wystarczy.

Celuję w używki do 300-400zł, nie musi być najnowszy model, bardziej zależy mi na niezawodności, działaniu pod obciążeniem i cynglowych manetkach.
#rower #rowery
  • 13
cynglowych manetkach.


@90emer: nie wiem czy znajdziesz coś innego niż Nexus z takim rozwiązaniem. Rynek piast z biegami został praktycznie zdominowany teraz przez Shimano. Widziałem, że do tych 7miobiegowych można dokupić cynglowe manetki, ale nie wiem z którymi modelami dokładnie działają. Ja bym brał najlepszego Nexusa na jakiego cię stać.

Poczytaj o hamulcach rolkowych, ale nie wiem czy wszędzie je się da montować, musisz mieć przystosowaną ramę z tego co wiem.
@geuze: nie mam mocowania na bębny:(
Nie siedzę w rowerach od 5 lat, do Shimano się przymierzałem, ale przez mnogość modeli z serii Nexus/Alfine, zapomniałem które cierpiały na zacierające się łożyska, a które poprawili. Pamiętam, że były jeszcze inne typy hamulców w tych piastach, ale nie wiem czy wymagają specjalnych mocowań i czy warto w ogóle szukać.

Wersję 11 biegową odrzucam ze względu na skomplikowanie, pozostają 7-9 biegowe wersje.
Tylko które,
@90emer: Ja mam nexus 7 w miejskim. Myślę że do turystyki, gdzie odległości wynoszą około 30 - 40km dziennie to lepsza będzie nexus 8, są takie wersje z torpedo ale rzadko mają manetki nieobrotowe. Ja myślę że lepszym rozwianiem jest Alfine 8 lub więcej biegów, te piasty mają mniejsze opory niż nexus i najczęściej są z manetkami nieobrotowymi. Jednak Alfine to jest drogi osprzęt i dodatkowo nie spotkałem się z wersją
@90emer: konkretnego modelu ci nie doradzę :< Musisz googlać, ale po polsku mało informacji... Dodatkowo jeszcze musisz liczyć przeplatanie koła (pewnie coś koło 30-40zł) + szprychy (zależy jakiej jakości, nie znam cen). Alfine to już droga zabawka. W sumie @Fastboot: dobrze gada - zależy co to za rower jeszcze :P
@90emer: ano i w tych Alfine z tego co sobie poczytałem na szybko ergonomia tej manetki też nie powala, a dodatkowo są tylko na tarcze... Czyli w sumie za 300-400zł raczej nie kupisz nic lepszego niż ten Sram do Twoich wymagań :<
@geuze: @Fastboot: nie chcę zmieniać roweru, bo mam fest maszynę (rama z cieniowanego CrMo i inne bajery) składaną od zera. Przy okazji jest wygodnie, to po co kombinować.
Koła sam zaplatam, zostaje koszt piasty. Ale może zrobię taki myk, że kupię rower z inną piastą i podmienię koło jeśli będzie na dobrej feldze, a "nowa" rama będzie w zapasie.

@Fastboot czy Nexus zmienia biegi podczas jazdy, czy też trzeba odpuścić?
@geuze: rzeczywiście, wygląda na to, że lepszy Alfine jest tylko na tarczówki. Nexusy jak odkopałem stare posty lepiej brać te z czerwonym paskiem, pozostaje kwestia tego, czy hamulec rolkowy wymaga innego mocowania i jak wygląda jego skuteczność względem torpedo.
Podczas zmiany biegów nie obraca się korbą.

Jeżeli całkiem chcesz ściągnąć koło to trzeba z jednej strony odkręcić ramię hamulca.
Z drugiej strony wyciąga się śrubę razem z linką.
Jednak to nie jest tak łatwe bez kombinerek i kawałka drutu potrzebnego do zablokowania dźwigni w odpowiednim położeniu. Trochę wprawy i zakładanie i wyciąganie linki zrobisz w 30 sekund.

Jedyna uwaga to warto pilnować aby w tamtym miejscu było sucho, bez smarów lub
@Fastboot: ok, nowa komplikacja z tą linką i dźwignią, dobrze że piszesz, a da radę podważyć samym kluczem i nie blokować niczym dźwigni? Jeśli musiałbym zawsze wozić kombinerki to straszna lipa:/ jutro pooglądam filmy na YT jak to wygląda.
Niestety warunki nie zawsze są dobre, ale u mnie podobnie nie lubi się z piachem i błotem, choć powiedziałbym i tak lepiej niż zewnętrzny napęd.

Trasy robię bardziej w okolicach 90-130km/dzień, po
@Fastboot: też mnie to zdziwiło, bo we wszystkich planetkach na jakich jeździłem trzeba było robić przerwę w pedałowaniu :) Generalnie jak się ma trochę $$$ to do roweru trekkingowego, crossa czy miejskiego w zasadzie nie ma lepszego rozwiązania. Jak brakuje przełożeń to można jeszcze z przodu dać korbę z dwiema zębatkami. Ja sam jeżdżę teraz na przerzutkach, ale przynajmniej mogę to sam serwisować bez problemu :P