[Ajkub]

Sprzedawca wydymał mnie na allegro. Tydzień czekałem na towar i nic. Napisałem do niego, miał oddać kasę, minęły kolejne 2 tygodnie i nic. W tym czasie dostał kupę negatywów, bo okazało się, że wydymał nie tylko mnie. Teraz 0 kontaktu, jego konto jest zawieszone, telefon wyłączony i lipa. Czy aby skorzystać z programu ochrony kupujących muszę najpierw skorzystać z opcji sporu, czy lepiej od razu uderzać na policję i skorzystać z programu? Pierwszy raz mi się to przytrafia i dlatego pytam, a mam tę jedną wątpliwość.
#allegro #pytanie

[m.....y]

@Ajkub: Myślę, że powinieneś wystosować do nieco odpowiednie pismo, dając mu ostateczny termin wydania rzeczy. Jeżeli nie spełni owych żądań zalecam wszczęcie postępowania.

[Dezynwoltura]

@Ajkub: Możesz uderzać od razu na policję, ale spór też załóż. Ja bym zaczął od sporu - jak w ciągu 72h nie odpisze w nim sprzedający (a skoro jest zbanowany....) to z automatu spór idzie do pracownika i go wygrywasz tam dostajesz wskazówki co dalej czyli idź na policję ;) A potem czekasz 3 miechy na kasę jak dobrze pójdzie...

[Ajkub]

@Dezynwoltura: Dzięki za podpowiedź :) To zacznę od sporu i zobaczymy, jak to się rozwinie.
Gdyby to były grosze, to pewnie bym odpuścił, ale z drugiej strony, czemu ten palant ma na mnie zarabiać.

[bartez_94]

@Ajkub: jak płacone kartą to chargeback