Aktywne Wpisy

Tja88 +54

GuPerko1 +25
Hejka, wiem, że większości z Was to nie obchodzi, ale uznajmy to za eksperyment, mianowicie
Planuję zmienić swoje życie, odrzucić lenistwo, wyjść z przegrywu i spełnić marzenie o sylwetce sportowca.
Zmienić nastawienie na pozytywne pozbyć się wszystkie co złego
Chciałbym
Planuję zmienić swoje życie, odrzucić lenistwo, wyjść z przegrywu i spełnić marzenie o sylwetce sportowca.
Zmienić nastawienie na pozytywne pozbyć się wszystkie co złego
Chciałbym
źródło: 1000006593
Pobierz





Problem wynika z tego ze firma morele.net nie chce uznac mi reklamacji towaru który zostal uszkodzony w transporcie, podpierajac sie tym ze termin wygasl.
O co chodzi ?
Kupilem 6 zestawow w kawalkach za ok 13.000 zl. Wszystko przyszlo wporzadku. Paczki nie zniszczone. DObrze zapakowane, i zero podejrzen ze cos jest nie tak. Z racji tego ze potrzebowalem 5 zestawow, wszystko w jakims odestepie czasu wyskladalismy i wporzadku. Zestaw czesci numer 6, zostal w magazynie jako zapas ( gdy zostanie utworzone stanowisko pracy dla usera). No i czas przyszedl ze trzeba bylo wyskladac userowi stanowisko, tak wiec przystapilismy do pracy. Wyciagajac obudowe z opakowania ku naszemu zdziwieniu fron obudowy poprostu... odpadl. Sytuacja ciekawa gdyz opakowanie jest ekstra nie uszkodzone a styropiany w stanie idealnym.
Zmuszeni wsadzilismy pozostale komponenty do innej budy, i komp przyslowiowo poszedl....
Oczywiscie zglosilem sprawe do morele.net jednak odmiowiono mi reklamacji z powodu :
uprzejmie informuję, że w związku ze znacznym upływem czasu od momentu odbioru towaru zgłoszenie nie może zostać rozpatrzone pozytywnie.
No, co racja to racja jednak sprzet byl kupiony i magazynowany. Nie nosil znakow uszkodzenia wiec nie bylo powodow aby wogole go sprawdzac...
Po telefonie na Infolinie, proszono mnie abym zglosil drugi raz opisujac historie. Zgdanijcie jaka byla odpowiedz ?
tego rodzaju wada nie podlega gwarancji producenta, jako kwalifikująca się do tzw. "uszkodzenia mechanicznego".
Znowu telefon, Znowu nowa reklamacja gdyz zapewniono mnie ze moze nowe fotki pomoga..... Nie nie pomogly.
zgłoszenie nie może zostać rozpatrzone pozytywnie z uwagi że do uszkodzenia produktu doszło już po przejściu ryzyka przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy.
Pytanie do madrych ludzi. Co z tym faktem zrobic ? Wiem ze to 90 zł. Zamowienie na ponad 13.000 zl, i zabawa z problemem za 90 zl .
Morele.net - nie ladnie, wiecej nie wydamy u was pieniedzy. Przykro mi komputronik podobna sytuacje ( zlamane szyny w dysku ) zalatwil od reki. My przepychamy sie o 90zl.
#gorzkiezale #reklamacja #komputery
P.S mam problem z fotkami :/
@Jestem_Tutaj: 6 kompów w czesciach - i3 i 8GB Ram nie takie super :P Typowe maszyny do pisania :)
Trudno wezme na klate te 90 zł, ale trudno, marketingowo niestety 1 dla morele odemnie.
@carlo497: Popatrz w lustro moze jest smieszniej niz myslisz, To nie byl zakup 2kg ziemniakow. Przykro mi za 90 zl straca klienta, to byl 1 zakup z jeszczeparu - zarobi ktos inny.
@webdruid: Hmm z jednej strony racja, z drugiej moglem sprawdzic wszystko. Ciekawe co by bylo jakby tych elementow bylo X razy wiecej....
Rozumiem ich podejscie - sa importerem i tyle. Wiem, ze da sie to zalatwic i zalezy to od dobrej woli sklepu, oni jej nie wykazali i tyle. Slowo przeciw slowu - ok. Ja