Wpis z mikrobloga

@kaszkai: Matrix Rewolucje

Mątwy opuszczają Syjon, w którym wybucha euforia. Wszystkie kopie wracają do swych dawnych postaci i nastaje nowy dzień dla świata. Ostatecznie o wschodzie Słońca Wyrocznia spotyka się z Architektem. Zgodnie z obietnicą wszyscy ludzie podłączeni do Matriksa, którzy będą tego chcieli, zostaną odłączeni od systemu.


Czyż nie piękne i optymistyczne zakończenie? Nowa nadzieja dla ludzkości