Wpis z mikrobloga

Prawilnie przypominam:

Dziś start rakiety Delta IV Heavy firmy ULA. Raz w roku trafia się okazja zobaczenia tego live. To najpotężniejsza i najdroższa rakieta na świecie, nie jakiś tam Falcon za rozsądną cenę ;-) Delta startuje w odgłosach grzmotu i w ogniach piekielnych -- do tego stopnia, że pracujące na kriogeniczne paliwo wodorowe silniki lubią osmolić rakietę od zewnątrz. Ludzie się zakładają, czy ten kolos w końcu kiedyś nie pierdyknie, co byłoby smutnym, ale efektownym fajerwerkiem za ponad miliard dolarów (wraz z ładunkiem). ULA jednak cieszy się ponad setką udanych startów pod rząd. Może nie wiedzą, co to innowacja -- a przynajmniej dopiero niedawno sobie o niej przypomnieli -- ale na pewno wiedzą co robią jeśli chodzi o wystrzeliwanie drogich, potężnych, niezawodnych rakiet.

Okno startowe otwiera się o 19:51 polskiego czasu i potrwa kilka godzin. Delta wynosi wielkiego, supertajnego satelitę (prawdopodobnie szpiegowskiego giganta) w misji NROL-37.

To druga próba startu. Pierwsza była w czwartek. Rakieta nie sprawiała problemów, wszystko szło jak po maśle (jak to zwykle w przypadku ULA), ale pogoda niestety zupełnie nie chciała kooperować. Był wiatr, wilgotność, a nawet deszcz i pioruny nieopodal.

Webcast nagrywany ogórkiem 360p (1080p to za duża innowacja dla ULA? ;-)):
http://www.ulalaunch.com/webcast.aspx

Info na reddicie po ang. (live updates!):
https://www.reddit.com/r/ula/comments/4ngh3l/delta_iv_heavy_nrol37_launch_updates_and/

Więcej info w czwartkowym wpisie:
http://www.wykop.pl/wpis/18067787/taka-okazja-trafia-sie-raz-do-roku-start-najpotezn/

#spacex #ula #ulacwel
  • 5