Wpis z mikrobloga

#wojsko Czy na dzień dzisiejszy warto iść na przygotowawczą po studiach i próbować się dostać dalej? Czy może lepiej cisnąć magisterkę? Skończyłem ratownictwo.
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Czarizard: a czy to cos da w pracy? no zarzadzanie kryzysowe mozliwe, a zarz. sluzb. mund. brzmi jak gowno kierunek. na operatora 112 mozesz isc juz teraz, a na dyspozytora na 999 i tak potrzeba doswiadczenia zawodowego
  • Odpowiedz
@Czarizard: Mozesz spedzic i dwa lata na dostaniu sie do nsr i pozniej szukaniu jednostki i moze ci sie nie udac bo duzo chetnych albo wyladujesz w jednostce Węgorzewo pod ruską granica.Jesli chcesz zyc w srodku lasu i robic hujowa robote za 2,5tys to spoko chyba ze masz w miescie jednostke i cudem sie tam dostaniesz.Jeszcze wiekszym cudem na GZM cie by przyjeli jako ratownika to wtedy gra warta swieczki
  • Odpowiedz
@Prokurator1990: Widzisz, dlatego pytam, sam się martwię że moje chęci rozbiją się o ścianę, dlatego szukam opinii a te jak wiadomo są bardzo różne z naciskiem na negatywne.
@mikkeboss: Zarządzanie służbami mundurowymi - to taka chyba trochę magisterka na siłę, wymyślona żeby szkoła mogła z czegoś zrobić kasę.
  • Odpowiedz
@Mmaciey95: Ja mam zamiar dzwonić w poniedziałek do WKU i spróbuję dostać się na SP we wrześniu. Jakby wszystko się udało i bym podpisał kontrakt na zawodowego, to idę na studia zaoczne. Celem by było iść wyżej, najwyżej zderzę się z betonem i tyle. Będę miał papierek ze studiów, więc jakoś sobie w życiu poradzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz