[M.....3]

Ten #windows to jest jakaś #!$%@? porażka, właśnie #!$%@?ł mi partycję z debianem! Wszystko dotychczas pięknie działało, a dzisiaj ani windows, ani debian nie startują. Na 3 partycji mam ubuntu i chciałem chociaż odzyskać dane z debiana, ale ten #!$%@? #windows10 upierdoił mi partycję do tego stopnia, że nie da się jej odczytać ani jako ext4 ani ntfs. W dodatku sam windows się nie chce włączyć, crash zaraz po zalogowaniu... Nie rozumiem, dlaczego? Wszystko od dwóch tygodni chodziło razem, wczoraj korzystałem z windy i coś musiało się #!$%@?ć. #!$%@?, tyle czau poświęciłem na konfigurację, oczywiście nie miałem backupów stronek nad którymui tam pracowałem, jedynie starsze wersje projektów leżą na ubuntu, a ten który przepisywałem od zera właśnie przepadł.

Tak sobie myślę, że to pewnie dlatego że nieodmontowałem partcji z windowsa na której stał debian, ale w takim razie powinno się #!$%@?ć już dawno...

[ 40.561190] EXT4-fs (sda2): ext4_check_descriptors: Block bitmap for group 128 not in group (block 1162627398)!
[ 40.561261] EXT4-fs (sda2): group descriptors corrupted!
[ 104.329030] EXT4-fs (sda2): ext4_check_descriptors: Block bitmap for group 128 not in group (block 1162627398)!
[ 104.329035] EXT4-fs (sda2): group descriptors corrupted!
[ 111.883043] EXT4-fs (sda2): ext4_check_descriptors: Block bitmap for group 128 not in group (block 1162627398)!
[ 111.883046] EXT4-fs (sda2): group descriptors corrupted!
[ 372.509823] EXT4-fs (sda2): ext4_check_descriptors: Block bitmap for group 128 not in group (block 1162627398)!
[ 372.509828] EXT4-fs (sda2): group descriptors corrupted!
[ 410.370994] EXT4-fs (sda2): ext4_check_descriptors: Block bitmap for group 128 not in group (block 1162627398)!
[ 410.370999] EXT4-fs (sda2): group descriptors corrupted!

#linux #windowscwel ##!$%@? #dlaczegoja

[fervi]

@Matt23: Może fsck naprawi?

[M.....3]

@fervi: Właśnie próbuję ;(

[Fall]

@Matt23: co robiłeś na Windowsie, że postanowił popsuć? grzebałeś w partycjach? jakieś aktualizacje?

[M.....3]

@Fall: Wczoraj zainstalowałem jedynie jeden lekki program na partycji systemowej i nic więcej. Generalnie trzymam windowsa tylko dla pakietu office i jednej gry. No i wiadomo, software polskiej produkcji jest tylko na winde.

@fervi: Udało się, całe szczęście. Już byłem pogrążony w rozpaczy.

[Fall]

@Matt23: jakby Ci się udało ustalić co konkretnie skłoniło Windowsa do grzebania w nieswojej partycji to daj znać, bo na podstawowym komputerze mam też Windows 7, który odpalam raz na kilka tygodni i ostatnio robię to z coraz większą niepewnością

[fervi]

@Matt23: Jak się nie boisz zabaw i masz całkiem niezłego neta to możesz kupić LiquidSky (40zł za 60h pracy [+ ewentualne wsparcie od Ferviego w postaci 10h]). Nie musisz męczyć komputera Windowsem.