Wpis z mikrobloga

Mirki, właśnie przeczytałem o kolejnym Mirku, co rzucił pracę i zrobił grę, tym razem to @sathra i Decompression. I tak mi się uświadomiło, że nie pisałem Wam o mojej inicjatywie pro gamedevo bono: www.FreeIndieL10N.com. W skrócie: po 10 latach lokalizowania gier i oprogramowania za pieniądze, postanowiłem zrobić coś spontanicznie dobrego i w wolnym czasie lokalizuję też fajne gry za darmo. Z @draculeq się poznaliśmy na Digital Dragons w tym roku, więc jeśli będzie miał ochotę, to pewnie coś powie o mnie. Dzielę się też wiedzą o lokalizacji, więc jeśli macie pytania, to walcie śmiało. #gamedev #lokalizacja #tlumaczenia #gry
  • 10
@MarcinKubat: Z tego co widzę to OP tylko z angielskiego na nasze.

Z trochę innej beczki - ja znalazłem trochę typów na fiverr i mi w xlsx/docx robili tłumaczenia pod druki i www na ten ich standardowy chiński i trochę innych języków z okolicy, np wietnamski. Ciekawostka - Chiński jest wyjątkowo krótki. Może trochę połowa długości angielskiego tekstu. Za to polski w stosunku do angielskiego z +40%. A - i jak
@MarcinKubat: tak jak @TwigTechnology zauważył nie jestem agencją lokalizacyjną, więc dużego doświadczenia nie mam, ale koordynowałem 2 projekty z chińskim. Wszyscy mówią, że jeśli pierwszy raz się wychodzi poza Europę (zwłaszcza na Azję) z lokalizacją, to najlepiej zacząć właśnie od chińskiego uproszczonego: "najłatwiej" znaleźć tłumaczy, rynek jest ogromny i chłonny i ceny tłumaczeń też nie zabijają. Chiny to takie całe lokallizacyjne FIGS (francuski, włoski, hiszpański, niemiecki - czyli języki w które
@TwigTechnology: Pytasz o narzędzia-programy wspomagające tłumaczenie, czy coś innego? Bo format xliff opanował w najróżniejszych mutacjach całą branżę tłumaczeniową (i bardzo dobrze).
@sathra: Dzięki. Wyszło to z założenia, że skoro ja wieki temu, od doświadczonego tłumacza, z dobroci jego serca dostałem niesamowitą pigułę wiedzy, to teraz czas się zrewanżować innym osobom, które szukają wiedzy.
Te, w przypadku których nie obowiązują mnie umowy o poufności, ogólnie przedstawiłem tutaj: http://translators.org.pl/about-me/ ponadto kilka polskich agencji lokalizacyjnych między innymi Magit, Argos, sporo zagranicznych (tutaj umowy mnie nadal wiążą), ale najlepiej się zawsze współpracuje z gigantami (dla nich robiłem ostatnie duże pozycje AAA z uniwersum DC) i małymi firmami, np. Words of Magic, którzy bardzo dużo indie pozycji lokalizują. Kilku klientów obsługiwałem bezpośrednio np. SomaSim.