Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki. Jest taka sprawa, mieszkam w akademiku i jakiś czas temu jakiś debil rozwalił drzwi do segmentu w ogóle nie na moim piętrze, nie wiadomo jednak kto to zrobił, ponieważ w akademiku nie ma kamer. Wymiana drzwi kosztowała 7 tys. Kierowniczka akademika stwierdziła, że żeby pokryć straty, potrąci kaucję wszystkim mieszkańcom. Napisaliśmy przeciwko temu odwołanie, jednak odrzuciła je argumentując tym, że w regulaminie jest zapis, że odpowiedzialność za szkody ponoszą wszyscy mieszkańcy (czy jakoś tak, nie pamiętam dokładnego zapisu). Stąd moje pytanie, czy taki zapis jest zgodny z prawem? i czy kierowniczka ma podstawy, aby zabrać część kaucji osobom, które nie zniszczyły drzwi w ramach odpowiedzialności zbiorowej? I jeśli nie, to gdzie mógłbym to zgłosić? #prawo #akademiki #akademik
  • 5