Dowiedziałem się, że #rozowepaski zmieniają dni okresu poprzez wpieprzanie tabletek anty-koncepcyjnych cały czas, tak aby im pasował do tego co robią. Te, które to robią - Jesteście poje&%ne
@lizakoo: Takie coś można robić bardzo rzadko i to z uzasadnionych powodów - ślub, wyjazd wakacyjny, który planowało się bardzo długo, albo coś innego ważnego, kiedy okres najzwyczajniej w świecie by przeszkadzał. Jeśli zrobi się to raz, to spoko, ale nie co miesiąc.
@lizakoo: O, o dokładnie to co mówi @Wredna_pomarancza, chociaż z drugiej strony teraz są już tabsy, które w ogóle eliminują okres - ja na przykład mam takie, gdzie krwawienie z odstawienia jest raz na trzy miesiące. Gdzieś doczytałam, że tak naprawdę w ogóle tego krwawienia mogłoby nie być, ale osoby, które to ogarniały uznały, że zostawią ze względu na psychologiczne czynniki.
@lizakoo: Dlaczego #!$%@?? Normalnie okres też nie jest jak w zegarku, czemu nie można sobie pomóc biorąc 1-2 tabletki wiecej/ mniej? W ogóle #!$%@? że biorą antykoncepcje zamiast rodzić co roku (⌐͡■͜ʖ͡■)
@lizakoo: trochę za bardzo zero-jedynkowo chyba :D nie mówię o wpieprzeniu 15 opakowań na raz (mimo ze na dobra sprawe można, tak jak @alicemeow mówi) a co innego przesunąć okres o 3 dni Argument o "byciu tak stworzonym" w przypadku sztucznej ingerencji w płodność z założenia jest inwalidą, przykro mi :D
@Wredna_pomarancza: nazywają się seasonique, płaciłam ok 81 czy tam 84 pln, gdzie za naraya plus czasem placilam niecale 30, wiec podobnie wychodzi na miesiąc, bo od razu masz takie ladne pudeleczko, gdzie sa trzy listki, dopiero pod koniec trzeciego miesiaca bierzesz siedem tabletek białych - placebo, ale chyba mają jakąś tam substancje aktywną. Na razie jestem w połowie drugiego listka, ale póki co dużo lepiej niż po naraya, no ale to
@lizakoo: rozumiem, że ze względu na argument "tak jesteśmy stworzeni" odrzucasz całą antykoncepcję, bo jesteśmy stworzeni do prokreacji i temu ma służyć seks?
@alicemeow: Jakie są skutki uboczne takich tabletek? Słyszałem różne rzeczy, że potem są problemy z zajściem w ciążę, że może to doprowadzić do bezpłodmności, że wyniszcza organizm i odporność.
@Krol_Pontaru: Skutków ubocznych ile kobiet, te najpowszechniejsze to tycie, rozrost w okolicach klatki piersiowej (to ma serio, prawie każda moja znajoma :D ), huśtawki nastrojów, problemy z cerą (ale może iść w drugą stronę i cerę poprawiać), upławy, drażliwość piersi, ale z drugiej strony, gdy kobieta będzie monitorować swój organizm i reagować na zmiany i przekazywać te informacje kompetentnemu lekarzowi to w końcu dobierze odpowiednie tabletki (o ile nie ma żadnych
"czemu nie można najeść się w poniedziałek 4 obiadów i resztę tygodnia nie czuć głodu? bo tak jesteśmy stworzeni" "no chyba nie, przykro mi że jesteś różowym paskiem, który niszczy swój organizm jakąś chemią." Bait powiadasz?
Mirki chowam tatę. Nie wiem dlaczego to piszę tutaj, biorąc pod uwagę liczbę debilów na portalu... Ale pomyślałem że może ktoś to przechodził i zrozumie.... Jest mi w CH smutno i przykro #zalesie #religia #smierc
#logikarozowychpaskow
W ogóle #!$%@? że biorą antykoncepcje zamiast rodzić co roku (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Argument o "byciu tak stworzonym" w przypadku sztucznej ingerencji w płodność z założenia jest inwalidą, przykro mi :D
Słyszałem różne rzeczy, że potem są problemy z zajściem w ciążę, że może to doprowadzić do bezpłodmności, że wyniszcza organizm i odporność.
Komentarz usunięty przez autora
"no chyba nie, przykro mi że jesteś różowym paskiem, który niszczy swój organizm jakąś chemią."
Bait powiadasz?