Wpis z mikrobloga

Potrzebuje rady? Moze stane sie najemca lokalu, gdzie dziala w tym momencie klub. Byl fatalnie prowadzony, prezes spolki ja okradal i przeznaczal pieniadze na hazard, barmani lali wodke na lewo i takie tam.... Nie ma on tez dobrej opinii - dzieciarnia, duszno i tak dalej. Wydaje mi sie, ze ten lokal padnie, na gwalt szukaja inwestora... ale mniejsza...

Krotka charakterystyka miasta: 25 tys mieszkancow, ludzie srednio imprezowi, dziala wlasnie ten klub, 2-gi mniejszy klub, otwiera sie kolejny wiekszy klub, kilka pijalni piwa, kawiarnia (ma sie dobrze), baaaardzo duzo fast foodow i praktycznie tyle.

Co sadzicie o pomysle na lokal - klub, chillout juz na samym wejsciu, klub krzyczy do Ciebie WEJDZ! odpocznij! Podzial powiedzmy na kilka stref. W jednej duuuze poduszki w formie siedzisk. Przy barze hokery, by moc porozmawiac z barmanem, w 2-giej czesci kanapy. W klubie znajdowalby sie bilard (nie ma w sumie w mojej wiosce tego), dart, pilkarzyki, konsole + telewizory (nie ma w wiosce), moze cos z wirtualnej rzeczywistosci( nie ma w wiosce), gry planszowe, mini golf (nie ma w wiosce), shisha (nie ma w mojej wiosce) i inne atrakcje. Oczywiscie muzyka sprzyjajaca odpoczynkowi. Wstep do klubu od 21 roku zycia lub nawet i 25.

Czy takie cos ma szanse przyciagnac ludzi? A w szczegolnosci stalych bywalcow. Nie chodzi mi o nastolatkow, ktorzy przyjda, wypija 1 piwo, po czym pol wieczoru przetancza, zrobia zadyme i pojda do domu albo ich do tego domu odniosa.

Chodzi mi bardziej o odskocznie dla dojrzalych ludzi, ktorzy jak wiadomo sa bogatszym klientem.

#kiciochpyta #januszebiznesu #biznes #pytaniezdupy
  • 8
@Mam_Glupi_Nick:

hokery

TIL: "hoker"

Brzmi nieźle, wygląda na to, że masz smykałkę do biznesu, to pierwsza dobra wiadomość. Dużo zależy od tego, w jakim mieście dokładnie będzie lokal, jaka jest lokalna specyfika, czyli np. co ludzie lubią pić, jakiej muzyki słuchać, czy to może jakaś noclegownia dla słoików, którzy dojeżdżają na pobliską Wyższą Szkołę Tego i Owego. Jeśli celujesz w target 25+, pomyśl o muzyce z tamtego okresu - np.
@paszczur
@Herlequin

wlasnie tego sie najbardziej boje. o otwarciu klubu mysle od dawien dawna, analizuje itp. rozmawialem tez np. z właścicielem 2giego klubu - sam mowi, ze na poczatku mial mega ciezko, musial dokladac do interesu, pozniej barmani ktorzy kradli mu $, gralem w otwarte karty - stwierdzil, ze cos takiego ma mega sens bytu, jednak musialbym okolo ~roku dokladac do interesu, on sam aby przyzwyczaic ludzi musial dokladac. mysle, ze rok
@Mam_Glupi_Nick: Pomysł zły nie jest tylko dużo zależy od realizacji. Skoro myślisz o podziale na strefy i miasto jest małe możesz przykładowo na klub wpuszczać od 18, a na inne bary od 21. Rzutki, bilard i ewentualnie piłkarzyki jak najbardziej z reszty można zrezygnować i nie umieszczać tego w klubie tylko powiedzmy jedna strefe przeznaczasz sobie na rozrywkę i jeśli masz wystarczająco duże pomieszczenie to możesz podwiesić projektor i puszczać mecze