Wpis z mikrobloga

@lisekchz: Aż mi się łezka zakręciła w oku () Najpierw grałem w Virtua Cop i The House Of The Dead w salonie gier, a potem załatwiłem sobie wersję na PC. Ale to była frajda ;D
  • Odpowiedz
@karol-piotrowski: yyyy stożek o podstawie okręgu/sześciokąta, ale to tylko w wersji akcelerowanej. wersja nieakcelerowana może była brzydsza, ale kanty nie kuły w oczy i nie miała sutków do szpica ( ͡° ͜ʖ ͡°)

no i jej gimnastyka przed skokiem do wody 3 piętra niżej ( )
  • Odpowiedz
@karol-piotrowski:

- Co robisz?

- Szukam screena z Tomb Raider jedynki, ale bez voodo, software'owo renderowane.


przepaczałem i akcelerowana wersja jest jak opisujesz. na wprost jest złudzenie, że jest trochę inaczej (zapewne zasługa wysokiej jakości tekstury :D ). niestety nigdzie nie znalazłem wersji nieakcelerowanej, a wiem że niejedna gra na voodoo miała lepsze efekty świetlne i rozmyte tekstury, ale kosztem utraty kragłości. obadam jeszcze w Secret Service bo tam robili
  • Odpowiedz
@lisekchz: Pamiętam jak przyniosłem na informatykę Viruta Cop, nauczycielka sprawdziła co to za gra i powiedziała, że nie mogę jej zainstalować na szkolnych komputerach bo strzela się do ludzi (to że q2 było na każdym to szczegół). Mądry ja powiedziałem jej, że w tej grze strzela się strzałkami ze środkiem nasennym i się udało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz