@wuju84: Asfaltowe miałem w liceum. Żwirowego nie było ale za to bieżnia była tym wysypana, a bywało, że i przy szybkim biegu ktoś orła wywinął ;) W podstawówce mieliśmy teoretycznie trawiaste ale tak wybiegane, że to była ubita ziemia. Wywrotka na tym też była ciekawa, a jak padał deszcz to przez tydzień jeszcze było eleganckie błoto. Takie Orliki były
@karmajkel-nowak: @wuju84: afaltowe > żwirowe, przynajmniej bylo wiadomo jak sie piła odbije :) o upadkach nie wspomne, bo tu i tu sie igrało ze śmiercią xD btw- trenując pilke, od bardzo dużej liczby trenerów słyszałem, że beton bardzo niszczył kolana i teraz widze po kumplach, z którymi przed i po treningu sie jeszcze latało pokopać na "bojo" - że coś w tym jest. Większość pozrywane więzadła itp.
Eh ale się elegancko kolana zdzierały przy upadku na takim boisku
Nostalgia ;)
@wuju84: afaltowe > żwirowe, przynajmniej bylo wiadomo jak sie piła odbije :) o upadkach nie wspomne, bo tu i tu sie igrało ze śmiercią xD
btw- trenując pilke, od bardzo dużej liczby trenerów słyszałem, że beton bardzo niszczył kolana i teraz widze po kumplach, z którymi przed i po treningu sie jeszcze latało pokopać na "bojo" - że coś w tym jest. Większość pozrywane więzadła itp.