Wpis z mikrobloga

4 976 - 1 = 4 975

Tytuł: Ksenofobia i wspólnota
Autor: Bogusław Wolniewicz, Zbigniew Musiał
Gatunek: refleksje filozoficzne i polityczne
★★★★★★★★★★

Te nieco ponad 400 stron to monumentalny pomnik dla cywilizacji łacińskiej. Takiego srogiego miażdżenia lewicowych aberracji niczym potężnym walcem nie zaznałem od czasów lektury rewelacyjnej notabene pozycji „Kapitalizm. Nieznany ideał” wielce czcigodnej Ayn Rand. Profesorowie Bogusław Wolniewicz i Zbigniew Musiał nie pozostawiają suchej nitki na dziwactwach serwowanych przez „lewoskrętnych” m.in. takich jak: „prawa człowieków”, neogandyzm czy stwierdzenie, że „życie jest wartością najwyższą”. Mielą na pył znamienną pałkę ideologiczną zwaną „ksenofobią” i słusznie obstają przy tezie, że ksenofobia posiada swoją gradację, a jej najsłabsza odmiana taka jak zwykła ostrożność w kontakcie z obcymi jest rzeczą naturalną, która chroni integralność wspólnoty. Na dobrą sprawę każdy kto zamyka drzwi od mieszkania na klucz jest ksenofobem, bo obawia się obcych. (Poza tym sięgając po genezę tego słowa to ksenos znaczy obcy, a fobos - strach, czyli strach przed obcymi, a nie żadna nienawiść jak to próbuje nam uzmysłowić zakłamane lewactwo) Rozłożenie na czynniki pierwsze tzw. „kontrowersyjnych” tematów jak kara śmierci, aborcja czy eutanazja. Kilka, lecz dosadnych słów na temat szaleństw Eurokołchozu. Ponadto ostentacyjne złamanie tabu wbrew panującej doktrynie „o Żydach dobrze albo wcale”, solidne odmitologizowanie takich wydarzeń jak Jedwabne ’41, Kielce ’46 czy Marzec ’68, do tego rzetelna analiza, a zarazem stanowcze potępienie tzw. procesu „podstawiania Polski” czyli zakłamywania faktów historycznych i szkalowania naszego kraju na arenie międzynarodowej, robienia z Polaków rabusiów i morderców Żydów. Mocno stężona mieszanina logiki, rozumu i faktów bez krzty postmodernistycznych domieszek.

#bookmeter #ksiazki #wolniewicz #4konserwy #neuropa #bekazlewactwa #filozofia #zydzi #antyneuropa
Woojt92 - 4 976 - 1 = 4 975

Tytuł: Ksenofobia i wspólnota
Autor: Bogusław Wolniew...

źródło: comment_yQtpEgi6umuu6Av2hF3UjMq5TGBC3W9U.jpg

Pobierz
  • 7
@Woojt92:

A co tu konfrontować?

Ponieważ człowiek jest takim zwierzęciem które często stawia rację ponad prawdę.
Ponieważ człowiek opisując coś z czym się nie zgadza i do czego ma emocjonalny stosunek, lubi koloryzować, przeinaczać, zafałszowywać by wyszła jego racja.
Ponieważ by znaleźć prawdę trzeba wysłuchać obydwu stron. Nie wyobrażasz sobie zapewne sytuacji w której decydujesz o winie w stłuczce po opisie sytuacji jednej ze stron zaangażowanych w wypadek. No chyba że
@Udowodnij_albo_zamilcz: Nabędę ten tomik w celu zapoznania co takiego tam o Marksie zaorało Twój dotychczasowy światopogląd. Chyba, że Ty mi tutaj sam wyłożysz co złożyło się na ten przełom. Ostatnio miałem okazję czytać Świat Zofii, wiem, że niby infantylna książeczka, taki elementarz filozofii, ale dość obiektywnie było o filozofach i nurtach. Jak doszło do Marksa to jego koronnym argumentem za autodestrukcyjnym kapitalizmem było to, że akumulacja kapitału ergo "uzbrojenie" miejsc pracy
@Woojt92: Marks był tylko przykłądem, nie uważam się za marksistę, to przykład tego że byłem przeciw czemuś czego nawet nie znałem i wystarczało mi to że ktoś o nim mi opowiedział w złym świetle a ja bez sprawdzenia powtarzałem.
Przełomem jest:
1. Krytycyzm, czyli nie nakręcanie się samymi treściami które pasują, tylko właśnie próba podważania własnych przekonań.
2. Epistemologia, jak poznajemy prawdę. Czy mozemy mieć wiedze aprioryczną, czyli za pomocą samego
U.....z - @Woojt92: Marks był tylko przykłądem, nie uważam się za marksistę, to przyk...

źródło: comment_oHfEw2DBrWUbScvwJu5sK0ppPzXNrezJ.jpg

Pobierz