#pytanie #emigracja Wykopki, dlaczego jak jestem zagranico to ludzie normalnie nawiązują kontakt wzrokowy, czasami się uśmiechno, czuć od nich akceptację, a w PL gorzej jak w lesie, a niee jak w chlewie? Bo ludzie w #cebulandia uceikają wzorkiem, czasami miny jakby ci chcieli #!$%@?ć? Wy też jak wracacie do PL to kochacie te stłumione emocje? xD
@boltzmann: mnie najbardziej bawi w cebulandii jak ludzie się wstydzą przebierać w szatni czy to na basenie, czy na siłowni. jakieś kombinowanie z ręcznikiem, byle tylko kawałka ciała nie pokazać
@boltzmann: @boltzmann: wręcz przeciwnie - zagranicą nikt się na ciebie nie patrzy, nie obserwuje, każdy wydaje się być zajęty swoimi sprawami i niezainteresowany otoczeniem. Czasami czuję się jakbym był niewidzialny. W Polsce jest wręcz odwrotnie xD
@boltzmann: to fakt, spotykam się wtedy z uśmiechem, how are you itd. Ale taka ich kultura, są bardziej pewnie siebie, z tego to wynika, mają mniej kompleksów itd. Choć ciekawe co sobie wtedy o nas oni myślą - "czemu on się tak na mnie patrzy?".
@boltzmann: Ja jak przylatuję co jakiś czas do Polski, to na złość innym właśnie się do wszystkich uśmiecham i nie unikam kontaktu wzrokowego. W autobusie dziękuję za jazdę i nieznajomym mówię dzień dobry i do widzenia.
Znaczna część patrzy na mnie jak na wariata a inna część mnie za to nienawidzi jeszcze bardziej :D
@boltzmann: mnie to ta zbytnia życzliwość denerwuje, bo nie należe do osób co sobie lubią popierdzielić o pogodzie, a tutaj nawet się wysikać w spokoju nie można, bo koleś stoi obok i zagaduje ( ͡°ʖ̯͡°)
@boltzmann: Akurat dzisiaj o tym myślałem wracając na rowerze z pracy. Większość ludzi szczerze się uśmiechało, wymieniało pozdrowieniami, zagadywało i to wszystko niezależnie od wieku i płci.
Nie tęsknię za Polską i wiecznie smutnymi ryjami, za powszechnym chamstwem i tą ogólną beznadzieją. Anglia zmieniła mnie na lepsze i wolę tą brytyjską wersję siebie.
Żyjąc w Polsce nawet nie zdawałem sobie sprawy jaką chorą mentalność ma większość ludzi. Sam zresztą tym przesiąkłem.
Znaczna część patrzy na mnie jak na wariata a inna część mnie za to nienawidzi jeszcze bardziej :D
@Kruszoe: widocznie masz "to coś" w sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie tęsknię za Polską i wiecznie smutnymi ryjami, za powszechnym chamstwem i tą ogólną beznadzieją. Anglia zmieniła mnie na lepsze i wolę tą brytyjską wersję siebie.
Żyjąc w Polsce nawet nie zdawałem sobie sprawy jaką chorą mentalność ma większość ludzi. Sam zresztą tym przesiąkłem.