Wpis z mikrobloga

@rudy2007:

Vod dostosowuje się do łącza. Przy słabszym przesyle danych robi się pikseloza
(co moim zdaniem jest ch... rozwiązaniem)

Oglądałem teraz na lapku na mniejszym ekranie i nie widzę problemów, ale w sumie wieczorem jak będę mógł, odpalę sobie na stacjonarnym i zobaczę, bo może faktycznie dali jakąś słabą wersję.
@Mathiej: chyba faktycznie się dostosowuje, bo odpaliłem drugi raz i wygląda lepiej. To niech sobie poprawią algorytmy, bo łącze mam wystarczające do oglądania filmów w HD. Z netfliksem miałem to samo, dopiero przez aplikację na Windowsa działał dobrze...
A lecisz z wi-fi, czy z kabla?

Bo ja takie problemy miewałem właśnie (też z netflixem) jak używałem wi-fi, po podłączeniu kabla, nie miałem żadnych problemów z pikselozą.

Inna sprawa, że (wg. mojej wiedzy) kilera nie podawali żadnym rekonstrukcjom i innym cyfrowym mykom, więc ta najlepsza kopia cyfrowa nie będzie powalająca :)

W sumie poszukam, poczytam.