Wpis z mikrobloga

Tak sobie dzisiaj rozmawiałem z Ewą, lat 43, na twarzy podobną do późnego Alana Rickmana. Sparowało mnie z nią w trakcie jednego z szalonych rushingów, które zdarza mi się uprawiać w smutne, samotne wieczory. Podczas rozmowy usiłowałem ją sobie wyobrazić młodszą o dwadzieścia lat, taką jak w czasach, gdy jej twarz z rzymskim nosem i podwójnym podbródkiem, jej głowa osadzona na krótkiej szyi musiały sprawiać fertyczne wrażenie, a piegowata skóra wyglądała banalnie, ale zdrowo; był to jednak daremny wysiłek.
Przedstawiam Wam, drodzy, rozmowę od momentu, w którym oznajmiłem jej, że jeśli ma ochotę na seks (sama go zaproponowała), będzie musiała przedstawić mi badania na obecność HIV, HPV, WZW C, WZW B, kiły, rzeżączki i chlamydiozy.

#tinder #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #tfwnogf
Pobierz Ernst_Juenger - Tak sobie dzisiaj rozmawiałem z Ewą, lat 43, na twarzy podobną do póź...
źródło: comment_SoPrAOd6QJqd24bFZmq0FaBQu7j65vZg.jpg
  • 16
@Klofta: Uważasz, że przestraszyłem się przejrzałej kobiety (tak, wiem, że nie wszystkie czterdziestolatki są takie), która nudzi się w małżeństwie i bałem się sprawić, by wróciła do domu nasycona, ze szklanym wzrokiem, spędziwszy całe popołudnie na brawurowym #!$%@?? Dostaje na Tinderze trochę takich propozycji od różnych nieszczęsnych widm i zawsze odmawiam. Nie kręci mnie seks z osobą, z którą nie łączy mnie więź emocjonalna. Taki już mam temperament. Inny nie będę
@rdza: Mieszanka wybuchowa.

@Existanza: Nie wiem, co masz na myśli. Tinder to przecież tylko trampolina, od której się odbijasz i lądujesz w dowolnym miejscu. Nie nawiązałem więzi emocjonalnej w trakcie rozmowy na Tinderze, ale udało mi się, już irl, dzięki Tinderowi wejść w dwie normalne relacje, które skończyły się z powodów absolutnie pozatinderowych.