Wpis z mikrobloga

Ja to mam farta...
tldr


...polazłem sobie na basen z kamerka, by ponagrywać jak kaleczę grzbiet i nogi do żaby i przez pierwsze 15min było spoko, 5 osób - każdy swój tor, nikt nikomu nie wadzi. Elegancko.

I wtedy pojawił się on - mentalny (i fizycznie może też, bo grubas) brat @gruszka92. Władował się na mój tor (niespodzianka, wiem) i po 2 ledwo przepłyniętych basenach do mnie:
- to na dnie to jest kamerka?
- tak, chciałem sobie ponagrywać jak pływam dziś, czy mógłby pan zmienić tor, bo na pozastałych 4. też jest po 1 osobie?
- mogę....ale czy ma pan pozwolenie na nagrywanie?!
- #wtfface nie, bo nie ma zamierzam tego nigdzie udostepniac i nie jest to zakazane.
- (grubas sie podniecił) JAK TO HURR DURR! JA ZNAM REGULAMIN! NIE MOŻE PAN!!!111


...podniecał się jeszcze dobrą minutę, po 3 próbie wyjaśnienia, że nie ma takiego zakazu zlałem typa, założylem słuchawki i pływam dalej... nie mijają 2 minuty jak widzę, że konfident poleciał sie wypłakać ratowniczce. Zatrzymałem się, gadam z nią, a grubas:

- HURR DURR! ŻĄDAM BY PAN WYŁĄCZYŁ TĘ KAMĘRĘ, LUB OPUŚCIŁ BASEN (#topkek, rządać to on sobie może kebsa)

tłumacze jeszcze raz #!$%@?, że nie będę tego udostępniał i naprawdę nie potrzebuje nagrywać jak pływa jakiś konfident, a ten "NIE JESTEŚMY NA PAN!!! RZĄDAM BY..." i tak jeszcze 2min jęczał.

By nie robić przypału ratowniczce (bo międzyczasie grubas zaczął grozić, że pójdzie do dyrekcji ze skargą) wziąłem i wyłączyłem... i przez 40min pływałem normalnie.

Skąd się biorą takie zakompleksione grubasy? I czemu zawsze ja muszę trafić na takiego #!$%@?? :/

#bekazgrubasow #gorzkiezale #plywanie #gruszkacontent #bekazpodludzi
  • 8