Wpis z mikrobloga

ej Mirki pewnie o tym już pisałem kilka razy, ale jak tylko macie możliwość pojechania na Północną Pętlę, to jest Nurburgring to musicie to zrobić. Kazdy fan motoryzacji musi to zrobić. Ja byłem rok temu i powiedziałem sobie, że będę się starał jeździć co roku. Nawet nie muszę robić kółek, a wystarczy że pospaceruje po padoku czy ustawie się na zakrętach i popatrzę na matadorów. A tam są naprawdę wymiatacze.

Sam nie jestem jakimś super hiper kierowcą, ale dość szybko umiem pojechać, zwłaszcza za kierownicą szybkiego samochodu. Pojechałem Cupra 280, która daje rade i to bardzo. Cóż na ringu nie jechałem na 100 % możliwości, ba pewnie nawet nie na 60 ale jako tako mi szło. Czas jaki wykręciłem to coś koło 10 minut, wiec tempo bardzo wolne ale parę razy zobaczyłem co to prawdziwe umiejętności i dobrze przygotowana maszyna. Na zderzaku siadał mi 500 Abarth, która widziałem że ma klatkę i tak dalej. Stwierdziłem że puszcze ją i posiedzę mu na ogonie, wtedy łatwiej się jedzie, bo widziałem, że to matador. Heh, 2 zakręty dalej i już go nie widziałem... Ale i tak było zajebiście :)

Emocje związane z samym miejscem są po prostu niesamowite, Ci ludzie, Te maszyny. Specjalnie z dużej litery, bo samochody były naprawdę przekozackie i super przygotowane. Każdy, ale to każdy był tak szczęśliwy, że nie da się tego opisać. Ja pamiętam że jeszcze miesiąc po wyprawie nie mogłem przestać o tym gadać, w----i$jąc wszystkich w koło, włącznie z rodziną. Gorąco Polecam - Żanetka Leta

gdyby ktoś chciał coś poczytać o torze to spłodziłem poza testem samochodu:

http://autowizja.pl/2015/06/seat-leon-cupra-280-dsg-auto-test/

takie małe FAQ o torze. Ceny paliw nie aktualne ale reszta już tak:

http://autowizja.pl/2015/06/wyjazd-na-nurburgring-faq/

w sumie jedyne czego brakuje to cennika za szkody, w wolnej chwili edytuje artykuł i dodam :)

#autowizja <-mój tag o testowaniu samochodów

#nurburgring #samochody #motoryzacja dodam jeszcze #jdmboners bo rzadko zdarza się, żeby spotkać dwa piękne NSX, które na dodatek były mocno upalane na torze. Aha i przyjechały na kołach z Norwegii...
pussyrider - ej Mirki pewnie o tym już pisałem kilka razy, ale jak tylko macie możliw...

źródło: comment_iozvegDnB4S2XIzGqqOedkXzrDCraWSV.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pussyrider: przy czym warto zaznaczyć, że swoim normalnym autem lepiej poćwiczyć na płytach poślizgowych etc. Wyprawa na tor to trochę katowanie samochodu. Ja trenuje czasami na Bemowie i jeśli to ma być trening pod tytułem "zbijamy czas" to lepiej mieć do tego inne opony, bieżnik schodzi jak szalony ;)
  • Odpowiedz
Byłam, jeździłam, polecam. Warto zainwestować w dobre opony i przed wjazdem poćwiczyć sobie gdzieś na torach w Polsce, albo i na płycie.
  • Odpowiedz