Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, powiem co mi lezy na sercu.
Jestem od paru lat w związku z chłopakiem, dobrze się dogadujemy, generalnie sielanka. Problem w tym, że on jest 3 lata młodszy - znaczy nie tyle wiek jest problemem, co różnica w stylu życia. On studiuje, miał rok przerwy więc jeszcze trochę studiować będzie, ja normalnie pracuję na pełen etat. I widzę, że mamy coraz większe rozbieżności dotyczące np. spędzania wolnego czasu. Przykładowo on chce imprezować, wyjazdy integracyjne, juwenalia, powroty nad ranem w tygodniu, ja już nie mogę sobie na to pozwolić. Po ciężkim dniu wolę np. zostać w domu i coś obejrzeć/pójść na spacer niż imprezować. Druga sprawa to kwestia pieniężna, zarabiam dość nieźle, a że on dostaje kasę od rodziców, zazwyczaj to ja płacę w knajpach/na wakacjach/większość rachunków. Gdy pytałam się czy nie myśli o znalezieniu jakiejś pracy dorywczej żeby mnie trochę odciążyć (ma zajecia trzy dni w tygodniu) stwierdził ze musi się skupić na studiach.

I tak właśnie widzę, że jest coraz więcej rys w tym naszym związku i bardzo mnie to smuci. :( teraz siedzę sama w domu, jutro praca od 7, musiałam się komuś wygadać i padło na Was.

#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Magromo
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania: sam fakt, że facet jest młodszy, nie jest problemem,
ale totalne rozmijanie się etapów życia trochę imo stoi na przeszkodzie do wzajemnego zrozumienia i wsparcia, co do kasy, cóż, ja w #zwiazki mam takie podejście, że 50/50, raz ty raz ja, a jak ktoś może więcej, to nie widze problemu, zeby wspomagał drugą osobę jakiś czas, sama o dziwo byłam przez jakis czas tą osobą; ale jeśli koleś nie podejmuje
@AnonimoweMirkoWyznania: Dlaczego za niego płacisz? Przecież sama piszesz, że chłopak ma kasę (nie z pracy, ale od rodziców). Uważam, że bez problemu możecie płacić wspólnie.
Skoro chłopak dostaje wystarczająco dużo kasy od rodziców to jestem w stanie zrozumieć, że nie ma potrzeby iść do roboty - przecież do roboty chodzi się głównie po kasę.
A co do spędzania wolnego czasu to możecie się dogadać - na przykład na weekendy jak masz
@AnonimoweMirkoWyznania: Po tym jak napisałaś, że poprosiłaś go, by poszedł do pracy, a on nic to ja bym automatycznie go zostawiła. Nie ze zwględu na grubość portfela, ale brak szacunku do Ciebie. Zwyczajnie się teraz Tobą wysługuje, jeszcze powiedz kto odpowiada za obowiązki domowe. Jeśli w większości Ty to nie ma co się zastanawiać, chyba, że do końca życia chcesz być jego giermkiem.
@taalarek:
Chłopak młody to i chce się pobawić na studiach i oprócz tego w miarę zaliczać te egzaminy. Zależy mu też pewnie na zbrataniu się z ludźmi. To jego sprawa, że on wybiera studia i młodość zamiast pracy. Za brak szacunku można uznać to, że nie płaci z nią po połowie mimo tego, że jego zawód to syn. Ma hajs od rodziców, to powinien się dokładać i tyle. Jak nie ma