Wpis z mikrobloga

Niesamowita jest mentalność ludzi na wsi - przynajmniej w moich okolicach, tj "Polska B". Co niedziela do kościoła, zawsze 2 czy 5 na tacę. A w międzyczasie szkoda takiemu wysterylizować swojej suczki po czym w momencie kiedy rodzą się kolejne suczki w ruch idzie łopata czy worek bo przecież nikt suczki nie weźmie bo szkoda pinindzy na sterylizację (co innego dołożyć 2 dyszki miesięcznie księdzu na paliwo). Ale spoczko, w niedzielę pójdę do kościoła zresetować grzechy.

#patologiazewsi
  • 48
  • Odpowiedz
  • 91
@josedra52: Zwłaszcza że często są akcje darmowej sterylizacji dla psów z obszarów wiejskich, trzeba tylko wydać tyle, by zalać auto paliwem na dojazd do gabinetu.
  • Odpowiedz
@josedra52: nawet na wykopie są ludzie, którzy uważają, że nie ma co się pieścić ze zwierzakami i #!$%@?, niech się mnożą, najwyżej się utopi ;x mnie osobiście przeraża, że są dookoła mnie tacy psychole
  • Odpowiedz
@Zaff: @banialuczek: @pollyanna: Generalnie na wsi zwierzęta min psy traktuje się inaczej niż w mieście.

Tutaj pies przede wszystkim ma ostrzegać o tym, że ktoś obcy się pojawia i ewentualnie obronić przed kimś takim - to nie to samo co w mieście gdzie pieski sa traktowane praktycznie jak członkowie rodziny. Jak piesek odchodzi do krainy wiecznych łowów to też nikt specjalnie się nad tym nie rozczula bo to tak
  • Odpowiedz
@josedra52: A powiedz mi, kto normalny trzyma suki na wsi?

Przecież żaden rolnik nie dostaje psa z przydziału, musi go dostać, czy kupić, a wtedy ma się wybór.

To nie mentalność ludzi na wsi, tylko #!$%@? ludzi w twoich okolicach.

I mnie, a mieszkam w podobnych rejonach, są same samce, a jak już przyjdzie na nie czas, to się kupuje nowego szczeniaka, też samca. Nie ma wtedy żadnego problemu ze sterylizacją.
  • Odpowiedz
@pollyanna: Z jednej strony zgodze sie ze to podle, ale pomysl ze wiekszosc niechcianych psow błąka sie po wsiach i umieraja z glodu lub wycieńczenia(zreszta wielu powaznych ludzi z miasta wyrzuca psy na wies bo mysla ze sobie jakos poradza). Chyba lepiej ze pieski sa zabijane raczej bezbolesnie niz jakby mialy cierpiec.
  • Odpowiedz
@josedra52: Mam w garażu dziką kotkę. Około 3 lata temu wysterylizowałem ją, bo szkoda mi jej było ponieważ jej kociaki były zabijane przez jakieś drapieżniki (kuny czy cuś). Pewnego dnia zaczaiłem się na nią, wpuściłem do kotłowni i złapałem. Do dziś mi jej szkoda jak pomyślę ile stresów przeszła, ponieważ była nieprzyzwyczajona do uwięzi (a musiałem ją przetrzymywać w domku aż do momentu jak się jej szwy wyleczą). Kłopot kociaków się
  • Odpowiedz
Chyba lepiej ze pieski sa zabijane raczej bezbolesnie niz jakby mialy cierpiec.


@Bazinga50: Znam przypadek z okolicy gdzie tym bezbolesnym sposobem było wrzucenie kilku szczeniaków do worka i... nie, nie wrzucenie tego worka do rzeki - walenie tym workiem o ziemię.

@Songox25: Co jest nienormalnego w trzymaniu suki która jest wysterylizowana? Równie dobrze mogę napisać, że nienormalni są ludzie którzy kupują psy biorąc pod uwagę jak wiele z nich głodnych
  • Odpowiedz
@josedra52: no niestety, ale polska B, szczególnie na wsi, to jest zupełnie inna rzeczywistość.

Niższe zarobki, gorsze wykształcenie, brak wyższej kultury (czy raczej kultury w ogóle xD) i oczywiście ogromna bogobojnosc, która objawia się słuchaniem wszystkiego, co tylko powie zwyrol w sukience.

Nie bez przyczyny e takich regionach największe poparcie ma PiS, a kiedyś LPR / Samoobrona (no i trochę PSL, ale ci to raczej ma wsiach w Polsce A).

I
  • Odpowiedz
@banialuczek: Niestety nawet wykształceni tak robią. Przykład: Sąsiadka po studiach, dzieci na studiach (2), mąż po zawodówce. Nie wysterylizują swoich kotów bo cytuję: "Jak wysterylizowaliśmy ostatniego to już nie był taki sam." Ogólnie ubzdurali sobie że przez to ich kot uciekł xD I nie przetłumaczysz że pewnie coś w niego walnęło. I tak ich kotka rodzi średnio 2-3 razy do roku, niektóre koty oddają, inne im "uciekają", inne zdychają ale oni
  • Odpowiedz
@frogfoot: Oskarż innych o brak kultury i czuj się kimś lepszym:

"

(Polska B to:) Niższe zarobki, gorsze wykształcenie, brak wyższej kultury (czy raczej kultury w ogóle xD)


A później daj popis swojej własnej kultury:

wyrol w sukience

interesy takich (pod)ludzi

zasciankowy światopogląd

Gardzę mocno

jestem za fizycznym oddzielenie polski konserw od reszty kraju


Gratuluję.

  • Odpowiedz
@partycjaD: skoro nie wysterylizuje, bo sie boi zmiany charakteru to niech tabletki daje kotu... Może nie wie, że coś takiego istnieje
Znajoma tak robi i nie ma problemu z młodymi.
Nie wspominając o tym, że prawidłowa sterylizacja suk i kocic wpływa pozytywnie na ich zdrowie... nie wystąpi ropomacicze i inne takie choroby
@josedra52: jakby ksiądz z ambony był w stanie wydusić z gardła coś o tym, że zwierzęta to żywe
  • Odpowiedz