Wpis z mikrobloga

wołam mirków spod tagów #rower, mam #pytanie.
czy na ścieżkach rowerowych jakoś się sygnalizuje komuś kto jedzie przed tobą, że zmieniasz "pas" i zaraz będziesz go wyprzedzał? brakuje mi tego, a chyba nie będę wołać "uwaga, jadę! :D "

jeżdżę po ścieżkach rowerowych dużego miasta od jakiegoś miesiąca i to co się dzieje w godzinach szczytu czasem woła o pomstę do nieba, wyprzedzanie na czwartego na skrzyżowaniu, wpieprzanie się sobie pod koła, piesi włażący się na ścieżki itd.
przydałby się jakiś poradnik savoir-vivru ścieżek rowerowych.
ja się staram być kulturalnym i obserwującym cyklistą, dlatego możecie też tu napisać co was wkurza w użytkownikach ścieżek :-)
  • 8
@alejandra15: nie poradnik savior vivre, a surwiwalu :) Niestety u nas nie ma praktycznie żadnej kultury jazdy po ścieżkach, każdy jeździ jak chce...
- Pieszy na ścieżkach, matki z wózkami
- Rowerzyści jadą środkiem ścieżki, pod prąd, slalomem, obok siebie..
- Zamiast jechać ścieżką jadą chodnikiem
Tak więc wyprzedzając trzeba dostosować się do systuacji
"lewa moja" albo po prostu "lewa" - na maratonach to działa


@wojtecki: na maratonach może i tak, ale jakbyś tak do mnie krzyknął to bym zastanawiał się o wuj chodzi ( ͡º ͜ʖ͡º) Jak z resztą pewnie 90% rowerzystów, którzy używają roweru głównie jako środka lokomocji.
Ja zazwyczaj jadę prawą stroną ścieżki i jak jedzie rower z naprzeciwka i jest wolny chodnik to zjadę troche co by było więcej miejsca jeszcze. Wyprzedzam lewą stroną, a jak coś jedzie z przodu i chce wyprzedzić rowerzystów przede mną to albo zwalniam i czekam albo jak jest wolny chodnik to chodnikiem.