Wpis z mikrobloga

@Klopsztanga: Tego nigdy nie zrozumiem, dlaczego niektórzy nie potrafią sobie zebrać tyle ile im potrzeba wybierając w najlepszych sztukach. Zawsze mam dwie sceny w pamięci:
- reakcja wędkarza na "stanowisku" obok na wypuszczanie ryb
- znajoma, żeby zebrać jak najwięcej grzybów potrafiła zwinąć kurtkę w worek, dzwoni późnym wieczorem czy nie potrzebuję więcej grzybów
  • Odpowiedz
@rvek: Było coś w stylu "Panie, ryby pan wywala, jak tak można, łojezu..." Tak, to były lata 90, gdzie Wiadomości Wędkarskie potrafiły tylko wspomnieć coś o sportowym wędkarstwie. Na szczęście chodzenie na ryby po to, żeby sobie połowić, a nie po to, żeby sobie złowić, szybko się popularyzowało.
  • Odpowiedz
@karol-piotrowski: Jazgarze to jedne z najsmaczniejszych ryb. Świerze smażone w panierce z sosem czosnkowym są najlepsze tylko trzeba się trochę ich narobić. Jak byłeś młody to ten debilizm to nie twoja wina tylko tego kto cię uczył łowić.
  • Odpowiedz