Wpis z mikrobloga

Mój kot ma 6 miesięcy. W misce cały czas ma słucha karmę i zawsze w porze obiadu dostawała saszetkę, ale jakiś miesiąc temu zastrajkowała i mokrej nie chce. Zamiast saszetki mokrej dostaje sporą porcję surowego mięcha i zjada.
I tu moje pytanie wystarczy jej to czy dawać jakąś marchrewkę czy jabłko czy kupić jakieś witaminy?

#koty
dlaczegoale - Mój kot ma 6 miesięcy. W misce cały czas ma słucha karmę i zawsze w por...

źródło: comment_banlm84gaSPiHm4Kj7lg2nFZ6uCrtJlW.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dlaczegoale: Koty są wyłącznie mięsożerne, nie trawią warzyw więc nie ma po co im ich dawać. Poza tym surowe mięcho jest zajebiste dla kotów, moja ma już 15 lat, kilka dni temu złapała 3 myszy a karmię ją głównie gotowaną wątróbką, kurczakiem, boczkiem, kiełbasą albo surowym jajkiem (wszystko to jakieś resztki, które mi zostają). Takie mięsne odpady wychodzą taniej niż karma w saszetkach, a kicia wygląda i zachowuje się zdrowo.
  • Odpowiedz
@dlaczegoale: Raz dziennie sucha, raz dziennie mokra. Jak nie wychodzi z domu to warto jeszcze gdzieś owies wysiać, by sobie podgryzala na lepsze trawienie. Jedyne surowe mięso to najlepiej w ramach nagrody kawalek wolowiny. Uważaj bo koty sa cwane na jedzenie i czasem je trzeba przyglodzic, byś nie musiala zmieniać co dzień karmy. Karma tez nie powinna leżeć caly dzień w misce! Powodzenia :-)
  • Odpowiedz