Wpis z mikrobloga

@Herman1992: raz holowalem brata, zatrzymałem się na stopie jako pierwszy. Akurat linka przecinala pasy. Ruszając nie spojrzalem w lusterka bo skupiłem się żeby zdarzyć i delikatnie ruszyć. Ale czuję że jest coś nie tak, spojrzałem w lusterko i widzę że gość przechodząc przez pasy potknął się o linke i prawie przewrócił. Brat oczywiście trzymał hamulec, urwała się linka, skrzyżowanie zablokowane. Koniec.